Temat: Tabletki antykoncepcyjne Yaz niebezpieczne ?

W Belgii jest teraz o tym glosno. Bylam ciekawa, czy w Polsce tez poruszyli ten temat. Poruszyli. Znalazlam miedzy innymi to: http://www.objawy.net/news/Yaz+nowy+lek+antykoncepcyjny+jest+niebezpieczny+wed%C5%82ug+FDA-146 Chodzi o firme Bayer i tabletki  Yasmin-Yasminelle-Yaz. Slyszalyscie o tym ?

Nie słyszłam jeszcze o tych badaniach. Biorę te tabletki już rok i nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych. Będe musiała zastanowić się nad zmianą.
Pasek wagi
Ja też jestem na Yasminie i nic mi się nie dzieje.
Pasek wagi
Niekochana raczej zamiast paniki polecam uważne przeczytanie tekstu ze zrozumieniem. 
Pasek wagi
To jest w ogole szok, ze takich spraw nie naglasniaja, a tabletki sa nadal w sprzedazy :O

"Generalnie, wszystkie leki antykoncepcyjne oparte na hormonach zwiększają ryzyko powstawania skrzepów krwi, dlatego ciężko jest mówić o jeszcze większym ryzyku. Dodatkowo sprawę komplikują inne czynniki, takie jak palenie, otyłość oraz rodzinna historia, które również mogą się wiązać z powstawaniem skrzepów."

Tak tak... wiem. Nie sieje zadnej paniki, tylko mowie Wam, ze warto sie tym zainteresowac. Sam fakt, ze zaczeli tutaj o tym mowic w TV. Ja tych tabletek nie biore, wiec mnie to nie dotyczy, ale na swiecie sa numerem 1.

http://www.tsr.ch/emissions/temps-present/sante/3543070-attention-cette-pilule-peut-nuire-a-votre-sante.html

Jezeli rozumiecie francuski, to sobie to obejrzyjcie. W reportazu wystepuje kilka kobiet, ktore zostaly dotkniete, jak mowia, skutkami ubocznymi tego leku.

no ja jestem przykładem osoby, która rzeczywiście bardzo źle zareagowała na tabletki YAZ. Brałam je dokładnie 9 dni. Do 5 dnia nie wiedziałam co się ze mną dzieje (okropne zawroty głowy, trochę duszności, ucisk w klatce piersiowej). Dopiero w 5-6 dzień brania tabletek skojarzyłam, że być może ma to związek ze zmianą tabletek antykoncepcyjnych (przeszłam wówczas z logestu na YAZ). Tabletki zmieniła mi moja ginekolożka ponieważ sporo przybrałam na wadze i ona jako lekarz stwierdziła, że należy je zmienić. 
Ostatnie dwa dni przyjmowania YAZU to koszmar, jak kładłam się wieczorem do łóżka to cały pokój latał wokół mnie, byłam przerażona nie wiedziałam co robić. Oczywiście odpaliłam dr google, gdzie poczytałam sporo artykułów podobnych do poleconego przez autorkę postu i od razu jeszcze tego samego tj. 9 dnia odstawiłam tabletki. Potem po konsultacji z lekarzem potwierdził, że to rzeczywiście mogła być wina tabletek. 
Także nie polecam !!!!!!!!!

Generalnie, tabletki 4-tej generacji sa najmniej bezpieczne. Ciekawa jestem, dlaczego ginekolodzy, wiedzac o tych wszystkich ryzykach nie przepisuja nam innych specyfikow. Najbezpieczniejsze wychodzi na to, ze 2-uga generacja.

Olcia1975 napisał(a):

Niekochana raczej zamiast paniki polecam uważne
tekstu ze zrozumieniem. 
Dokładanie, poza tym przed przepisaniem tabletek ginekolog powinien zlecić Ci zrobienie badań, co wykluczy Cię z grupy ryzyka. Jeśli tego nie robi, to powinnaś się sama o to upomnieć.Tabletki to nie takie zło jak niektórzy twierdzą, tylko trzeba obserwować swoje ciało, dopytywać się o wszystko ginekologa i co najważniejsze wykonywać odpowiednie badania. bo to w końcu lek a nie dropsy ze spożywczego,które może brać każdy.dobrze dobrane tabletki nie powinny powodować skutków ubocznych.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.