Temat: moj sex ,moja nie zrealizowana rozmowa

pisalam tutaj kiedys ,ze moj sex trwa 5min itp. wszycy polecili rozmowe ,ktorej nie bylo do tej pory... nie umiem z nim pogadac niewiem od czego zaczac co powiedziec . Ciagle ta sprawa chodzi mi po glowie...wczoraj jak sie kochalismy znowu te pare minut bylam taka zla na niego nie potrafilam nawet sie odezwac....wydaje mi sie ,ze on mysli ,ze jak byl moim pierwszym to ja nie wiem na czym to wszystko polega i chce tylko,zeby on dochodzil ,a ja to juz sie nie licze .

jest on wspanialym facetem lecz nie umiemy ze soba gadac o sexie niechce go zostawiac i prosiła bym, zeby nikt tego nie proponował ;)
temat jak każdy inny, no moze tylko trochę delikatniej trzeba, a może obejrzycie razem jakiś film o tej tematyce, powiesz że np kolezanka Ci poleciła i chciałabyś z nim obejrzeć, dużo jest filmów odnośnie gry wstępnej i tego jak zadowolić kobietę, teraz ta tematyka jest bardzo powszechna

Jokerka21 napisał(a):

nieznajomaaa88 napisał(a):tego mamy nie mówić,
nie proponować... więcoczekujesz?btw. to przykre, że
z nim umiesz, ajuż nie..... nie pomyslalas ze mozna nie
facetowi mowic ze seks z nim jest nie taki jakby się
wprost? ja gadalam o tym na gg, on mial chwile na
i ja tez jesli jemu cos nie pasowalo i do kolejnego
wszystko bylo jasne 

próbowalam,ale co przeciez mu z tym nie wyskocze od tak


Jokerka21 napisał(a):

nieznajomaaa88 napisał(a):tego mamy nie mówić,
nie proponować... więcoczekujesz?btw. to przykre, że
z nim umiesz, ajuż nie..... nie pomyslalas ze mozna nie
facetowi mowic ze seks z nim jest nie taki jakby się
wprost? ja gadalam o tym na gg, on mial chwile na
i ja tez jesli jemu cos nie pasowalo i do kolejnego
wszystko bylo jasne 

próbowalam,ale co przeciez mu z tym nie wyskocze od tak


wczoraj jak z nim lezalam mialam chec zapytac jakie to uczucie miec orgazm ,albo dlaeczego ansz sex jest tak krotki,ale cos mi nie powolilo ...

bojacaSieZycia napisał(a):

wczoraj jak z nim lezalam mialam chec zapytac jakie to
miec orgazm ,albo dlaeczego ansz sex jest tak
cos mi nie powolilo ...

 

To był dobry moment ...



troszke go upij..;) szybko nie dojdzie..;)


swego czasu moj tez tylko 2 minitowki..masakra! tazke wiem o co kaman...

powiedzialam:takie maratony to sa dla mnie za długie nie mozesz szybciej.???

no i podziałało/..

"wczoraj jak z nim lezalam mialam chec zapytac jakie to uczucie miec orgazm ,albo dlaeczego ansz sex jest tak krotki,ale cos mi nie powolilo ..."
nie wyskakuj od razu z tym jak to jest mieć orgazm:/
Może powiesz "wiesz kobiety trochę inaczej podchodza do seksu, my musimy się wcześniej trochę rozgrzać, kobiety dużo wiecej myślą więc u nas to wszystko zaczyna się w głowie, co powiesz na jakieś swieczuszki, muzyczkę i dłuższą gre wstępną?"
nie wyskakuj od razu z tym co on robi źle, tylko powiedz mu co czujesz i jak sobie to wyobrazasz
"wczoraj jak z nim lezalam mialam chec zapytac jakie to uczucie miec orgazm ,albo dlaeczego ansz sex jest tak krotki,ale cos mi nie powolilo ..."
nie wyskakuj od razu z tym jak to jest mieć orgazm:/
Może powiesz "wiesz kobiety trochę inaczej podchodza do seksu, my musimy się wcześniej trochę rozgrzać, kobiety dużo wiecej myślą więc u nas to wszystko zaczyna się w głowie, co powiesz na jakieś swieczuszki, muzyczkę i dłuższą gre wstępną?"
nie wyskakuj od razu z tym co on robi źle, tylko powiedz mu co czujesz i jak sobie to wyobrazasz
gdybym nie mówiła swojemu facetowi co lubię to chyba sam nigdy by na to nie wpadł, czasem mówię to wprost, dużo częściej insynuuję lekkimi żarcikami ta ten temat, to pozwala w bezstresowy sposób przejść do rozmowy na ten temat
Po raz kolejny widzę, w jaki sposób niektóre dziewczyny zwracają się do ewidentnie mającej problem autorki. Halo! Gdyby nawet problem był błahy, naprawdę trzeba być wrednym?

Sytuacja rzeczywiście niezbyt komfortowa, dlatego też nie zgadzam się z opiniami "nie potrafisz rozmawiać, ale uprawiać sex tak", bo te sprawy są bardzo delikatne. Trzeba być niezwykle wyczulonym, żeby w takim temacie nie popełnić gafy i nie sprawić, żeby partner poczuł się urażony, a przy tym jeszcze osiągnąć swój cel. Moim zdaniem opcje są dwie, ale każda musi polegać na jako takiej rozmowie. Albo wprost powiesz, że chcesz porozmawiać o sprawach łóżkowych i wyjaśnisz mu, że seks nie jest dla Ciebie przyjemny (a na pewno nie w takim stopniu jak dla niego)- możesz to rzeczywiście zrobić przez gg, komórkę albo cokolwiek, nie dlatego, że jesteś niedojrzała, a dlatego tylko, że wtedy oboje jesteście swobodniejsi.
Druga opcja to po prostu umiejętnie wycelowane i ubrane w ładne słówka komunikaty, o których też już dziewczyny wspominały: "moglibyśmy robić to trochę dłużej? potrzebuję czasu, żebym mogła się rozluźnić" itd. sama pewnie wiesz na ile możesz sobie pozwolić, na jaką dosadność, czy odwrotnie delikatność wobec partnera.
Życzę powodzenia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.