Temat: Tabletki, ciąża ?

Cześć dziewczyny! ;-)

Mam do Was pytanie, chodzi mi o waszą opinię, nic poza tym. Piszę to już na początku, bo wiem, że na Vitalii jest sporo kobietek ciskających jadem. Otóż na początku listopada zaczęłam stosować antykoncepcję hormonalną - tabletki madinette, krwawiłam/plamiłam przez całe opakowanie, 1 grudnia dostałam krwawienie z odstawienia i niestety, ale spóźniłam się z zakupem kolejnych opakowań i przez cały grudzień nie byłam zabezpieczona, a mimo to uprawiałam seks do końca. Nie jest tak, że ja i mój partner boimy się wpadki, bo tak nie jest, w razie co jesteśmy gotowi na ten scenariusz, ale wracając. Pod koniec grudnia zrobiłam test, wyszedł negatywny, 31 grudnia dostałam okresu i rozpoczęłam ponownie branie tabletek, tym razem Novynette. No i mam taki problem teraz, czuję wyraźny ból jajników codziennie, o różnych porach, a wczoraj miałam 2-3 godzinne krwawienie, a dzisiaj już po nim nie ma śladu. Czy któraś z Was miała podobny problem? Nie wiem co mam myśleć, czy te bóle i krwawienie spowodowane jest hormonami czy innymi czynnikami? Chciałabym się lekko zorientować, do lekarza się wybiorę jeśli będzie taka potrzeba ;-) Pozdrawiam :)

Pobolewanie jajników i krwawienia przez pierwsze trzy miesiące przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych to nic dziwnego :)
Pasek wagi
hmmm...czyli ten test 31 grudnia zrobiłaś trochę za szybko, jakby liczyć, że kolejne krwawienie powinno być 28 grudnia, tak?
Przy pierwszym miesiącu brania tabletek mogą sięp ojawić objawy tj. plamienie, ból piersi, ból jajników (może to czasami trwać dłużej).  Organizm przyzwyczaja się do tabsów :) tym bardziej, że miałaś miesięczną przerwę. Jeśli Ci nie przejdzie przy drugim opakowaniu warto porozmawiać o tym z lekarzem, bo czasami po prostu trzeba zmienić tabsy :)
Pasek wagi
skoro boli to już jest potrzeba... ale może to od tabletek bo wcześniej brałaś inne... a robiłaś test na poziom hormonów przed doborem tabletek?
Takie krwawienia lub plamienia są spowodowane przystosowaniu się organizmu do tabletek może to trwać nawet do 3m.

matylda1983 napisał(a):

hmmm...czyli ten test 31 grudnia zrobiłaś trochę za
jakby liczyć, że kolejne krwawienie powinno być 28

tak?

Test zrobiłam coś około 27 z tego co kojarzę, a 31 pierwszego dostałam okresu, przez cały grudzień leciałam bez zabezpieczenia do końca, zdarzało się, że i 3-4 dziennie, no i teraz znowu wrociłam do tabletek i tak oto mam boleści i wczoraj to plamienie chwilowe, zastanawiam się nad testem ciążowym.

Boję się też, że rozregulowałam sobie całą gospodarkę hormonalną. Przecież przez miesiąc brałam madinette, póżniej miesiąc przerwy i teraz Novynette :-/ 



ja brałam Novynette i miałam na początku te same objawy co Ty , jak się nie przestawisz na te tabletki, to idz do lekarza i poproś o zmianę (choć ze wszystkich anty jakie brałam, z N. byłam najbardziej zadowolona)
Pasek wagi
2 lata temu brałam Novynette i nie miałam skutków ubocznych, a wręcz wszystko było picuś glancuś, libido wzrosło, piersi się powiększyła, schudłam jakieś 4 kg, no i czułam się wyśmienicie, a teraz narzekam, nawet teraz pisząc tego posta czuję jak mam skurcze tam na dole :(
Ja bym na Twoim miejscu zrobiłam test ciążowy - tak na wszelki wypadek.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.