- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 111
20 stycznia 2012, 18:41
Nie jestem do końca przekonana czy prezerwatywa wystarcza. Oczywiśnie spełniając warunki że jest dobrze założona i z dobrej firmy DUREX np. to uważacie że wystarczy ?
20 stycznia 2012, 21:30
IwonaLucyna napisał(a):
nie znam nikogo kto kupuje prezerwatywy w aptece widzę często że ludzie kupują w biedroncena stacjach CPNw kioskach (kiedyś trzeba było uważać żeby pani nie brała z wystawy, bo to też ryzykownie użycie takiej ale w aptece ....? wiem że są tam ale raczej nigdy nie widziałam kupujących
mój chłopak kupuje w aptece i nie widzę w tym nic dziwnego ;) ale teraz zaczynam znowu brać tabletki, także ten problem zniknie ;)
20 stycznia 2012, 21:40
primerose napisał(a):
agnes1984s napisał(a):
A tabletki to prosta droga do niepłodności...- tylko przekonujemy się o tym dopiero po fakcie.
Ciemnogród poprostu....
HA HA
Tyle lat brałam i mam zdrowe piekne dziecko!
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 243
20 stycznia 2012, 22:00
My też kupujemy w aptece, nie wiem skąd to zdziwienie.
- Dołączył: 2010-09-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 79
20 stycznia 2012, 22:03
Agnes1984s ma rację -i too nie jest gadanie starych ciotek tylko jest to powierdzone przez lekarzy. Słuchałam kiedys wywiadu z ginekologiem i tam padło pytanie czy podałby leki hormonalne swojej żonie. Odpowiedział że absolutnie nie...
- Dołączył: 2010-09-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 79
20 stycznia 2012, 22:05
Tyle ile kobiet tyle reakcji - może na ciebie nie podziałało źle ale na inną kobietę która ma inny organizm może zadziałać inaczej, może to mieć w przyszłości straszne skutki :P pzdr
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 243
20 stycznia 2012, 22:08
mamaDamianka napisał(a):
primerose napisał(a):
agnes1984s napisał(a):
A tabletki to prosta droga do niepłodności...- tylko przekonujemy się o tym dopiero po fakcie.
Ciemnogród poprostu....
HA HA Tyle lat brałam i mam zdrowe piekne dziecko!
Zaczęłam brać tablety w wieku 18 lat, po 2 latach odstawiłam i mam teraz, w wieku 26 lat, zdrowego syna. Ludzie, mamy 21 wiek, teraz są leki nowej generacji. Ktoś mówi, że chemia. A w czym nie ma chemii. Nawet w papierze do pupy jest.
Dla na 100%-towo nie starających się o dzidzię ludzi polecam tabletki - szansa na zajście jest na prawdę niewielka (choć trzeba wziąć pod uwagę minusy typu przybranie NIEWIELKIE na wadze). Prezerwatywa to antykoncepcja nr 2 jak dla mnie, a dla pewności tableta+guma, szansa 1:100000.
![]()
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto:
- Liczba postów: 288
20 stycznia 2012, 22:53
A słyszałyście o globulkach dopochwowych plemnikobójczych? Ja czytałam o nich może raz na jakimś forum...Stosuje któraś?
Edytowany przez simplybeauty 20 stycznia 2012, 23:01
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
20 stycznia 2012, 23:25
myślę ,że wystarczy aczkolwiek trzeba mieć na uwadze ,ze nie istnieje 100 % pewnosci wiec trzeba sie miec na bacznosci i w razie czego byc psychiczni enastawionym na konsekwencje..
a co do Tych co mowia o prowadzneiu do bezplodnosci przez tabsy.... eh coz jesli sa niewlasciwie dobrane to moga wywolywac skutki niepozadane wiadomo..
jednak ja akurat przyjmuje hormony od kilku lat dla paradoksu wlasnie po to by wlasnie miec kiedys szanse na malenstwo.. bo bez nich ani bym nie miala co marzyc.. wiec lepiej sie czasem dziwczyny zastanowcie nim jakies brednie pocisniecie na forum a potem niedoswiadczone kobietki beda umierac z przerazenia bo cos glupiego uslysza!
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
20 stycznia 2012, 23:48
ma rację, niejeden ginekolog wam to powie, o ile jest waszym bliskim znajomym/rodziną a nie tylko lekarzem... oczywiście, że nie u każdego tabsy wywołują skutki uboczne, ale wiele osób nie wie, że w ogóle one mogą szkodzić, szkoda, że firmy farmaceutyczne nie potrafią się być szczere - przestrzegać i informować rzetelnie, wszędzie liczy się tylko kasa a nie nasze zdrowie, czasem hormony są potrzebne do leczenia ale to inna bajka-sama chyba dostanę tabsy, bo mi hormony szaleją, na szczęście mogę liczyć na dobrego gina
- Dołączył: 2011-09-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 465
21 stycznia 2012, 00:07
To teraz ja Wam coś powiem, ciocia moja brała i też była pewna że takie tam gdanie z ta bezpłodnościa, teraz ma 32 lata, 6 lat starania o dziecko i nic. Wciaż jakies badania i wizyty u prywatnych specjalistów.
Dzisiaj mi i każdej dziewczynie powiedziałaby żeby z tego zrezygnowała. Oczywiście kazda tak mowi dopoki nie padnie na nia. Ale Wasza sprawa :)
Jeszcze jedna sprawa niektore kobiety nie powinny zadnych tabletek antykoncepcyjnych uzywac, bo po prostu zdaza sie tak ze organizm ich najzwyczajniej nie toleruje :)