Temat: Tylko gumki?

ja.
uzywamy durexa.
jeśli się tak stresujesz samą myślą o takim seksie to wątpię żeby byl on udany.

Może nie aż tak się stresuję, tylko ciekawi mnie podejście osób, które używają tylko prezerwatyw. Wiem, że jeśli poczytam opinie takich osób, to na pewno uspokoi mnie to:)

Tak, chociaż jak wróci na stałe do Polski zmieniam na tabletki. Durex albo Unimil.

moja siostra już od prawie 2 lat tylko na prezerwatywach i jakoś daje rade. Jeszcze nie pękła żadna, a używa najcieńszych dureksów.

Jak widzę 'tylko' prezerwatyw to już daje mi znak jak jesteś do tego nastawiona :)
Co to znaczy 'tylko' ? To takie samo zabezpieczenie jak każe inne, nic nie daje Ci 100% pewności.
Wiem, że wiele dziewczyn obecnie uważa, że tabletki to lepsza opcja, bo od wewnątrz coś Cię chroni. Może i racja, ja nie stosuję i nie planuję ingerować w moją gospodarkę hormonalną. Ginekolog twierdzi że to słuszna decyzja, nie ze względu na jakieś skutki uboczne tabletki czy coś. Tabletka oprócz ingerencji w hormony pomaga przede wszystkim psychice i poczuciu pewności. Ja tego nie potrzebuję. Zabezpieczam się za każdym razem prezerwatywą, od półtora roku i nie jestem w ciąży. W najbliższym czasie nie planuje.
To niejest kalendarzyk- nie grozi Ci rosyjska ruletka jeśli będziesz tych prezerwatyw faktycznie używać.

ja, używamy różnych rodzaji durexów, było wiele sytuacji kryzysowych, ale, odpukać, do tej pory nic się nie działo.

był czas, gdy brałam tabsy, ale niestety nie było to dla mojego organizmu najlepsze doświadczenie, więc zostaliśmy przy gumkach. 

Nie ma 100% metody:)

Tabletki tez maja jakis odsetek niepewności..sama znam 3 dziewczyny które zaszły na tabletkach..i zapierają się ze nie wymiotowły, nie miały zatrucia, nie brały antybiotyków i zawsze przyjmowały pigułke o tej samej godzinie!

Ja sam 5 lat brałam pigułki i nie wpadłam!

Teraz tylko gumki..ale za bardzo to stresujace więc własnie sie wybieram po recepte:)

A koleżanka od zawsze(czyli jakis 10 lat) stosuje (jesli mozna to tak nazwac) stosunek przerywany i ma TYLKO dwójkę zaplanowanych dzieci:)

My tez lata na gumkach jechalismy bez wpadki, a potem odstawilismy bym zaszla w ciaze i tyle. Ale byl raz stresior jak sie zeslizgnela;-). Choc u nas wczesniejsza ciaza nie bylaby tragedia, na szczescie sie obylo bez nieplanowanej;-)

ja leżałam na sali poporodowej obok babki, która zaszła na tabletkach więc 100% metody nie ma a gumki dają ci takie samo zabezpieczenie, do tego gdy pęknie będziesz wiedziała więc masz czas na wizytę u gina i tabletkę aby się upewnić że nie zajdziesz ;)