Temat: Tylko gumki?

Dziewczyny, czy któraś z was kocha się z facetem tylko w gumce, bez żadnego innego zabezpieczenia? (tabletki, plastry, obliczane dni, cokolwiek).
Otóż chciałabym odstawić hormony na jakiś czas, ale panicznie boję się ciąży, boję się, że będę tym malutkim odsetku i wpadnę..

Co o tym myślicie? A jeśli kochacie się tylko z prezerwatywą, to jaką uważacie najlepszą?
Po kilku latach jakieś 2 miesiące temu odstawiłam plastry. Oboje wolimy dotyk skóry niż lateksu... ale coś za coś.
Nie bałam się pęknięć czy ześlizgnięcia.Większym problemem był ich rozmiar. Normalne są za krótkie i uciskały, były obawy że będzie niepotrzebny stres i zaczną sie problemy z erekcją. Irishya więc pogrzebała w necie i znalazła takie:
http://sensomat.pl/product-pol-1883-King-Size-jedna-z-najwiekszych-12-szt-.html
Duuużo większy komfort.
Jest dłużej ale z pełnym finiszem.
Dni płodne kiedy mam i tak wiem, lubie wiedzieć a poza tym w tych bezpiecznych pozwalamy sobie na kilka minut bez gumki.
Ale tak ogólnie jestem odstawieniem hormonów zachwycona. Mimo że jesteśmy ze sobą dlugo i znamy nasze ciała, to wkroczyliśmy na zupełnie inny poziom, czy raczej mój organizm odtruty wkroczył na zupełnie inny poziom. Jest ochota, więc jest tez fantazja, dbałość wzajemna o satysfakcję i otwartość na eksperymenty. Fakt naturalnie lepiej bez lateksu, ale biorąc pod uwagę za i przeciw, myślę że nam obojgu teraz przynosi to o wiele więcej przyjemności.
 
Pasek wagi

jestSUPER napisał(a):

Dziewczyny, czy któraś z was kocha się z facetem tylko w gumce, bez żadnego innego zabezpieczenia? (tabletki, plastry, obliczane dni, cokolwiek).Otóż chciałabym odstawić hormony na jakiś czas, ale panicznie boję się ciąży, boję się, że będę tym malutkim odsetku i wpadnę..Co o tym myślicie? A jeśli kochacie się tylko z prezerwatywą, to jaką uważacie najlepszą?


To może określaj sobie jednak dni płodne i wtedy zrezygnujcie ze współżycia. Dobre są mikroskopy owulacyjne, bo wielokrotnego użytku. Ja używałam afrodyty i była ok.
ja zawsze bez prezerwatywy bo mój ukochany  nigdy nie kończy we mnie, właśnie z obawy przed wpadką. Swoją drogą podziwiam go, ale to bardzo odpowiedzialny facet :)

.Asia. napisał(a):

ja zawsze bez prezerwatywy bo mój ukochany  nigdy nie kończy we mnie, właśnie z obawy przed wpadką. Swoją drogą podziwiam go, ale to bardzo odpowiedzialny facet :)


A wiesz, że przed wytryskiem wypływa już wydzielina, w której mogą też być plemniki i jak się ma pecha to nawet wychodząc na czas można zaliczyć wpadkę. Zresztą Twój facet jest na najlepszej drodze do nerwicy a może nawet i w przyszłości zawału bo to bardzo stresujące podobno jest.

Jeżeli chodzi o gumki to początkowo używaliśmy tylko gumki i nie było źle, a, że głupia byłam to przeszłam na tabletki i już 2 lata po odstawieniu hormonów nadal mam zaburzenia hormonalne. To nie prawda, że po 3 miesiącach, góra roku można spokojnie zachodzić w ciążę bo jest wiele kobiet takich jak ja, które nie potrafią się unormować i muszą to leczyć! W dodatku przez hormony pokazały mi się dwa guzki na sutku. Na szczęście niezłośliwe ale wiadomo, do końca życia muszę już je regularnie kontrolować bo mogą zmienić się w złośliwe. O ciążach pozamacicznych, czy chorych dzieciach z powodu tabletek już nie będę wspominała ze szczegółami bo na szczęście nie doświadczyłam tego.
Najgorsze w całej antykoncepcji jest to, że w tej chwili strasznie propaguje się hormony. Nie zdziwiłabym się gdybym za kilka lat przeczytała, że tylko one są skuteczne, bo jeżeli już teraz czytam na ulotce o środkach antykoncepcyjnych, że metody naturalne nie są sposobem antykoncepcyjnym to nie mam już więcej pytań to pań i panów profesorów, którzy to pisali.

Generalnie gumki nie są złe. W tej chwili używamy tylko skyn...chyba to są unimil i jestem z nich zadowolona :)
tylko gumki.

ale zdaża się często bez niczego....
gumki ... durex :p jak narazie sie nie zawiodlam i odpukac :)
na razie gumki, wiem, że tabsy obciążają organizm, niestety życie powoli zmusza mnie do zastanawiania się nad hormonami, także ze względów zdrowotnych (mam problemy z gospodarką hormonalną), durexy nie są złe, ale bez jest o wiele przyjemniej, gdybym była w 100 % zdrowa, to zostałabym na gumce, szczególnie, że ktoś tu wrzucił link do King Size - bardzo nam się przyda, bo dla mego lubego wszystkie są za małe

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.