Temat: Czy źle mysle???

Hej wszystkim

Chciałabym się was o coś zapytać.
Ostatnio byłam na domówce. było sporo osób [ok 25]
Po jakimś czasie zaczął sie temat seksu :/ (ile faceci czekali itd)
Ja sie bardzo długo nie wypowiadałam,do momentu kiedy koleżanka z roku nie zapytała mnie glosno;

- A T woj ile czekał?
starałam sie udać,ze nie słyszę,ale wszystkie oczy były skierowane w moja stronę..

- Długo musiałby czekać - odpowiedziałam najbardziej pewnym głosem jak tylko potrafiłam
ale ona zapytała: długo czyli ile?miesiąc,dwa?

byłam po 4 drinkach i wypaliłam
- nie, dlugo czyli np rok lub 2 chociaż możliwe,ze po ślubie, wtedy jak bede tego pewna

Chwile potem poczułam sie śmiesznie i żałowałam,ze sie w ogóle odezwałam. Zwłaszcza jak usłyszałam śmiech i nawet brawa kilku osób;/ nie dalam po sobie poznać jak mi głupio,ale znajoma natychmiast mnie ,,uświadomiła'' ze nie ma takich facetów, co by czekali tyle( ja mam 22 lata) a co mówić do ślubu itd.zarzuciła mi naiwnosc itd....( owszem wierze w miłość na cale zycie, czekam na kogos wyjatkowego]
ale........
czy  rzeczywiście facet nie jest w stanie poczekać dłużej?
Spotkałyście kogoś takiego?[ czy seks jest aż taki ważny..?
Czy może nie warto czekać,oni mieli racje i jestem naiwna czekając na cos niemożliwego?
Jak było z wami?

z góry dziękuje za odpowiedzi
i proszę o wyrozumiałość


W tych czasach to liczy się tylko szpan ;p nie przejmuj się nimi ja osobiście uważam, że to TY masz rację :)
nie powinnaś się wstydzić swoich przekonań, nawet jeśli cały świat uzna że zwariowałaś
To Twoje życie i nie zmieniaj zasad tylko dlatego, ze ktoś się zaśmiał

Seks powinien wchodzić w rachubę tylko wtedy, gdy chcą tego obie strony - jeśli potrzebujesz na to czasu, to Twoja sprawa i presja otoczenia nie powinna mieć na to wpływu.

A czy są faceci, co tyle czekają? Znam małżeństwo, które zaczęło uprawiać seks dopiero po ślubie. Ich wybór i skoro są szczęśliwi, to nikt nie ma prawa tego oceniać
Ja myślę, że jak się z kimś jest i się tego kogoś kocha i się temu komuś ufa, to przestaje się chcieć czekać do ślubu :)
Ja miałam traumatyczne przeżycia z tym związane, poznałam chłopaka (mego obecnego męża:P) i po pół roku odechciało mi
się nie-kochać :) Zobaczysz sama, a koleżanka głupia, popisać się chciała, nie przejmuj się, facetom przecież imponuje
to, że kobieta się szanuje !!!
Pasek wagi

maustpp napisał(a):

W tych czasach to liczy się tylko szpan ;p nie przejmuj się nimi ja osobiście uważam, że to TY masz rację :)
kochana, nie wstydź się tego, szkoda że koleżanka spotykała na drodze samych takich, co by nie czekali. może nie jest tego warta?
Pasek wagi

eKaloryczna napisał(a):

kochana, nie wstydź się tego, szkoda że koleżanka spotykała na drodze samych takich, co by nie czekali. może nie jest tego warta?



Jeśli spotkasz mężczyznę, z którym będziesz chciała spędzić życie i będziecie się kochać to poczeka ile będzie trzeba  - jestem tego żywym dowodem . Nie wstydzę się tego absolutnie! Teraz (od 4 miesięcy) jesteśmy małżeństwem . Był to jedyny facet, z którym "chodziłam" i który nie naciskał w żaden sposób. Jest moim pierwszym i jedynym.
ja Ciebie popieram. lepiej poczekać, do momentu kiedy będzie się pewnym, ze się tego chce. ;)
owszem, istnieją tacy mężczyzni ktorzy czekają 2 lata - przykład to mój chłopak.
Nie wstydź się swoich przekonań i poglądów, jesteś mądrą dziewczyną :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.