Temat: Niedoświadczona-proszę o pomoc.

jeju na to nie ma przepisu naprawde, ale jezeli chcesz tak bardzo wiedziec to jest pewna ze w 95% jest to calowanie się dotykanie pieszczenie rękoma ustami w miejscach intymnych, co najwazniejsze szczerosc i rozmowa czego się oczekuje od partnera, pozatym jak zaczniesz cos dzialac to chlopak cie naprowadzi, zdobądz sie na tą odwagę, nie denerwuj się bo duzo stracisz z tej sfery zycia jak bedziesz taką panikara;p

To bój się dalej, z pewnością to coś pomoże. Seks to nie wyścigi, rób to na co masz ochotę, co sprawia Tobie przyjemność, a ręce same powędrują tam gdzie trzeba.. Poza tym, nawet jak go nie zaspokoisz, to co? Myślisz, że seks to tylko orgazmy? To coś więcej.. Musicie poznać swoje ciała, zobaczyć co sprawia wam przyjemność.. Nie ma tutaj alfabetu, którego uczysz się na pamięć i działasz.. Porozmawiaj z facetem o tym, o tym co on lubi jak go pieścisz. Może to głupie, ale czasami jest potrzebne ćwiczenie na sucho ;P

Przypominasz mi moją koleżankę, która bardzo chciała współżyć z chłopakiem, z którym długo była, ale odwlekała to, bo uważała, że ma za małe piersi dla niego... Jedno zdanie to ona zapamięta chyba na całe życie: czy odwlekanie sprawi, że jej piersi urosną? :D

A mogę Was zapytać co robicie po ściagnieciu koszuli z partnera?

Kochana! Intuicja! Ja całuję po szyi, po uchu, drapię plecki, całuję po ramionach, delikatnie podgryzam. Każdy lubi co innego. Rób to co uważasz, a zobaczysz czy mu się podoba :)

np. całujesz po sutkach, jeździsz palcem po jego brzuszku i klatce piersiowej...a pozniej zabierasz się za dół.....schodzisz coraz nizej, np. językiem od sutków do jego genitaliów;)....a tam robisz co chcesz....najlepiej buźką, a jak nie lubisz to coś rączkami a pozniej to mysle,ze juz Twoj facet dlugo nie wytrzyma i sam Ci podpowie CO TERAZ;)).....

 po pierwsze ty to jesteś ty a nie jakaś tam isia, kisia  czy inna mizia

Ja się chyba nie nadaje do tego..

a na pierwszy raz odradzam lizanie faceta po  genitaliach i robienia mu tam cudów  - do tego trzeba dojrzeć psychicznie

Ręce mi opadają.. a czujesz w ogóle podniecenie jak się już tak rozbieracie? Bo koszulka to jeszcze nic... ja uwielbiam głaskać brzuch mojego faceta jak tylko jest bez koszulki, a to u nas normalka, spanie bez koszulki, on też często chodzi bez koszulki po domu.. dlatego zastanawiam się czy dla Ciebie to naprawdę aż tak wielki krok, jak on ściągnie koszulkę, a Ty go MASZ dotknąć?

Czuję podniecenie..