- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 596
22 marca 2012, 14:03
Po jakim czasie od bycia ze swoja połówką poszłyście do łożka? Ja z pierwszym chłopakiem po równym pół roku, z obecnym po 1,5 miesiącu.
Edytowany przez magdalinkaa 22 marca 2012, 14:03
22 marca 2012, 17:32
prawie rok, bylo ciezko wytrzymac, ale dla nas obojga to byl pierwszy raz chcielismy byc gotowi :) jestesmy razem od 11 lat, 3 lata po slubie, dwoje dzieci :)
22 marca 2012, 17:37
hmmm po 3 misiacach byl moim pierwszym i ostatnim.........jestesmy malzenstwem od 2 lat:)
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
22 marca 2012, 17:45
Z pierwszym po jakiś 3 miesiącach, z drugim po jakiś 9 miesiącach (on nie był gotowy bo to jego pierwszy raz), z trzecim 2-3 miesiące, z obecnym po 5 dniach znajomości. Z moich osobistych doświadczeń, oraz doświadczeń bliskich mi osób wynika, że moment pójścia do łóżka nie ma wpływu na związek.
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
22 marca 2012, 18:00
slenderin napisał(a):
Nigdy. Staż ponad 5 lat.Chcemy po ślubie.(Ale jeśli chodzi stricte o seks w sensie penetracji )
Tzn, że palca i języka do pochwy Ci nie włożyl?
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8095
22 marca 2012, 18:12
hm... powiedzmy, że na drugiej randce:-)
22 marca 2012, 18:38
Za pierwszym razem po jakiś 3 miesiącach.
- Dołączył: 2008-08-16
- Miasto: Ulgu Buga
- Liczba postów: 567
22 marca 2012, 18:46
z pierwszym wcale
z aktualnym mija 2 lata a jeszcze nie
- Dołączył: 2006-05-04
- Miasto: Babska
- Liczba postów: 573
22 marca 2012, 18:54
półtora roku.To był mój pierwszy raz i mojego męża także.Jesteśmy ze sobą już 7 lat,pół roku po ślubie kościelnym.Musieliśmy dojrzeć.
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Bikerful
- Liczba postów: 735
22 marca 2012, 19:26
po 9 miesiącach, myślałam, że wytrzymam dłużej, ale nie dało rady ;)
- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 545
22 marca 2012, 19:37
z pierwszym po pół roku. Teraz spotykam się z moim od dwoch miesięcy, ale oficjalnie jestesmy ze sobą od 3 tygodni i już bardzo mnie korci