- Dołączył: 2011-09-17
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1615
29 marca 2012, 19:09
:) zdecydowaliśmy z mężem, że będziemy obliczać moje dni płodne i niepłodne:) będę mierzyć temperaturę ale przydatna byłaby jakaś stronka, gdzie możnaby prowadzić rejestr pomiaru temp., obliczać dni płodne, itp. możecie mi coś polecić? :)))
za pomoc dziękuję
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 2905
29 marca 2012, 19:14
arkusz w Excelu wystarczy
Na początku dla treningu polecam
http://28dni.pl/ - Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
29 marca 2012, 19:17
jesli masz ipoda, ifona lub cos innego do czego mozna sciagnac aplikacje apstore (moja siostra ma na blackberry) polecam womanlog- wpisujesz dane i samo ci sie wszystko liczy, tel uprzedza cie kiedy bedziesz miec dni plodne, okres itd:P wage i temp tez mozna notowac, wykresy same sie robia:) polecam te aplikacje dla kobietek- rewelacyjna
Edytowany przez pawiooka 29 marca 2012, 19:18
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 2905
29 marca 2012, 19:23
ja na iPhona mam FemCal i womanlog właśnie ale ten pierwszy bardziej mi odpowiada. Ale przed erą iPhona korzystałam z arkusza w Excelu Jak się pozna podstawowe zasady to i to wystarczy :)
- Dołączył: 2011-06-11
- Miasto: Radzyń Chełmiński
- Liczba postów: 799
29 marca 2012, 19:27
Kalendarzyk to super program właśnie do takich celów. Zalinkowałam Ci stronę z której można go ściągnąć.
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 668
29 marca 2012, 19:31
http://kalendarzyk.home.pl/index.php
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
29 marca 2012, 19:45
justi85 napisał(a):
ja na iPhona mam FemCal i womanlog właśnie ale ten pierwszy bardziej mi odpowiada. Ale przed erą iPhona korzystałam z arkusza w Excelu Jak się pozna podstawowe zasady to i to wystarczy :)
az zerkne na femcal jak mowiszx ze lepszy:) co masz jeszcze fajnego:P
29 marca 2012, 20:19
kalendarzyk to nie to samo co naturalne planowanie rodziny (npr) ze sluzem, pomiarem tempki i szyjka macicy
npr-owcy wysmiewaja sie z kalendarzykow bo 3 czynnikowy pomiar daje wiecej inf jak kalendarzyk bo uwzglednia choroby, leki, zmiany a tym samym przesuniecia owulacji (potwierdzonej skokiem temperatury)
kalendarzyk opiera sie na liczbach. trzeba podac dlugosc cyklu i sa podane konkretne wartosci min tjn 28,29 czy 32 itp. a co jesli mam cykl 27 a potem 30? a potem 26. mam srednia wyliczyc? to nie daje mojego naturalnego obrazu a wymyslony
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 2905
29 marca 2012, 21:39
aguniek nie mogłaś tego lepiej ująć
pawioka femCal wylicza mi dni płodne na podstawie śluzu Później wyznacza przewidywalny dzień wzrostu temperatury ( u mnie często się zgadza). 4 dzień wysokich temperatur uznawany jest za dni niepłodne. W pełni wystarczająca jest wersja lite i jest darmowa więc możesz ściągnąć i zobaczyć.
womanlog mam od miesiąca i narazie mam wrażenie że bazuje jedynie na długości cyklu (jak kalendarzyk) ale ma dobre opinie więc poczekam jeszcze ze 2-3 cykle może musi się "nauczyć" i jest o tyle fajny że jest po polsku..