- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
1 kwietnia 2012, 08:12
To trochę intymne, ale nie wiem co się dzieje... Jestem dziewicą i wczoraj zdecydowaliśmy się z facetem na seks. Było naprawdę fajnie, przyjemnie, ale gdy próbował we mnie wejść okropnie bolało i do niczego w końcu nie doszło. Nie chodzi o błonę dziewiczą, bo ból był naprawdę ogromny, a on nie mógł we mnie wejść, jakby coś we mnie go powstrzymywało. Czy może to być dlatego że byłam spięta i niepewna? Co wy o tym myślicie? Proszę o pomoc...!
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
6 kwietnia 2012, 13:29
Moim zdaniem to przez błone dziewiczą trudno mu było wejsc w ciebie;)
6 kwietnia 2012, 19:46
Na seks musi być gotowe nie tylko ciało ale i głowa. Żel żelem, ale stres stresem. Jak nie jesteś gotowa psychcznie i za bardzo się denerwujesz to może to wyglądać jak wyglądało. Musisz się wyluzować, zadać sobie pytanie czy chcesz to zrobić, zrelaksować się, a właściwie facet niech Cię zrelaksuje :-). Próbujcie tylko nic na siłe :-) Miłego :-P