Temat: Sex bez zobowiązań?

Takie pytanie. Czy uważacie, iż istnieje sex bez zobowiązań? Zdarzyło się wam kochać z kimś tylko dla rozrywki? Praktykujecie? Lubicie? 
ahahahaahaha oh dziewczyny:p  tym które jeszcze nie próbowały  powiem nie radze:) tylko tyle ...
..qrcze i teraz mnie wzieło na wspominki cholera i mam strasznego kaca moralnego,może to dlatego że to świeże jeszcze sprzed miesiąca?;p
Ooojjjjjj podziwiam te które dalej sie tak"bawią" ja nie umiałam zakończyłam po pierwszym razie..:)a zgodziłam sie chyba dlatego że znałam go od dziecka w sumie,dobrze sie znamy,rozumimy no i troszke mnie pociąga.Ja czułam sie samotna,brakowało mi czułości itd. a on chyba,podobno sie zakochał..choć w obecnej sytuacji nie powinien..eh;p
I nigdy nie mówcie nigdy ja tez tak kiedyś mówiłam i co?dałam sie ponieść chwili ,wymięklam .Choć zawsze twardo trzymałam sie swoich zasad:)
Ciekaw jestem czy któraś z was przespała sie badz sypia z samotnym czy też z facetem żonatym czy w związku??BO to juz troche przegiecie ;d?
Ja bym wolała sobie wibrator kupić niż pojść z kimś do lóżka dla zabawy! Nie ma seksu bez zobowiązań, bo jak wiemy poprzez seks przenosi się wiele chorób i poprzez seks robi się dzieci. Zakładając, ze wasz seks bedzie w 100% zabezpieczony i nie dojdzie do zapłodnienia, oraz partner nie ma żadnego syfa typu kiła, czy grzybica może być powiedzmy przyjemnie, ale z mojego punktu widzenia, mojego toku myślenia nie chcialabym mieć faceta, który szedł do łóżka dla relaksu nie ważne czy ze znajomą, czy z nieznajomą... Post jest czymś fajnym... Skoro umiesz odmawiać sobie konsekwentnie słodyczy to dlaczego ma być inaczej z seksem? A i jeszcze jedno ja by straciła szacunek dla siebie samej, ale nie myśl sobie, ze Tobą gardzę czy coś, ja tylko wyrazam swoje zdanie... Jesli jesteś odważna, lubisz ryzyko, ufasz temu facetowi i chcesz spróbowac to zycze powodzenia! Tylko skąd mozna mieć pewnośc, ze ten facet nie włączył kamerki, zeby nas pozniej szantażować albo coś... Sorki za ostatnie zdanie, ale bujał się kiedyś we mnie psychopata (żeby sobie ktoś nie myślał nie o seks, tylko o inne rzeczy): szantazował, straszył itp. Miałam kilkanaście lat i  mało w psychiatryku nie wylądowałam!
"przez seks robi się dzieci", dobre

a od nie złapania syfa jest gumka ;) a jak się zapomnie to domestos
a kamerka? cóż, można się umówić w hotelu ;)
Brzoskwinkaa, 

też jestem tego zdania. Zobowiązania są zawsze. Nie można (ja nie mogę) robić tego bez choćby minimalnego zaangażowania emocjonalnego.Flirt- owszem. Ale zawsze przerażała mnie myśl co dalej.
A jak ktoś podoba mi się za bardzo- wyobrażam go sobie bez spodni. I mi przechodzi!
Ja kiedyś miałam taką sytuacje poznałam kolesia który nie był z moich stron tylko pracował w Warszawie spotykalismy i mnie troche wzieło próbowałam z nim poruszać temat nas jako pary ale on uważał że dzieli nas za dużo km i co będzie jak się mu tu praca skończy i będzie musiał wracać do siebie. Uznałam że ma racje i sobie odpuściłam zreszta nasze drogi faktycznie troche sie rozeszły jak im sie tu skończyła budowa i musiał wrócic do siebie ale jak pojawiła się stronka "nasza klasa" to znalazłam go tak naprawde przez przypadek bo szukałam kogoś innego i się okazało że facet ma córeczkę wg zdjęcia ma ok 6-7 lat i kobitke która jego zona raczej nie jest bo ma jeszcze swoje nazwisko ale sądze że napewno są parą.

Wkurzyło mnie bo uważam że był nie szczery ze mną i teraz zastanawiam się czy nie napisac do niej bo może nie byłam jego jedyna odskocznia zwłaszcza że wiem że jego firma bo całej Polsce jeździ.
Pasek wagi
ojj współczuje powiem ci tez miałam może nie przesladowce ale stałego wielbiciela przez kilka lat ktory doprowadzal mnie do szału(czyt. wkurzał na maksa) powodzenie nie zawsze ma tylko + xD
Ja nie straciłam szacunku dla siebie tylko  hmm poprostu mam kaca moralnego i juz co tu bede pisac;p
W moim przypadku nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań. Nie oznacza to, że nie próbowałam. Po prostu uważam, że większość kobiet jest tak skonstruowana psychicznie, że musi coś czuć do faceta, z którym idzie do łóżka. Choćby to było tylko wmawianie sobie, to jednak coś tam musi czuć. Więc z założenia seks bez zobowiązań nie istnieje. Oczywiście są takie kobiety, dla których uczucie nie ma znaczenia, ale zdarzają się wbrew pozorom i wbrew temu, co same twierdzą, bardzo rzadko.
chcialam sie skromnie wypowiedziec....
moj zwiazek ( a trwa ponad 2,5 roku) zaczał sie włąsnie od sexu bez zobowiazan....nie uwazam tego za cos złego. sama praktykowałam... nie... prektykowałam to zbyt wielkie słowo. zdarzyło sie... to lepsze słowo. zero zobowiazan w stylu: obiecuje ze zadzwonie... tak koniecznie musimy sie spotkac itp. poprostu mila atmosfera... sex... i tyle. kac? jaki kac?  no ale dosyc. bo jeszcze ktos niepowołany przeczyta
Istnieć napewno istnieje, ale czy jest sens....
Ja uwazam że to nie ejst dla mnie, ale to kwestia gustu. A jesli ktoś tak robi i mu sprawia przyjemnosc.... to super,

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.