Temat: fellatio - finał

Co sądzicie o wytrysku w ustach? Zgadzacie się? 
Pasek wagi

Mimelka napisał(a):

a po co mialby mi w usta tryskac? wtedy ma lepsza przyjemnosc  z orgazmu?....

kazdy facet to lubi, tylko nie kazdy sie przyznaje
Pasek wagi

Mimelka napisał(a):

a po co mialby mi w usta tryskac? wtedy ma lepsza przyjemnosc  z orgazmu?....


Chociażby po to, żeby "doprowadzić sprawę do końca". Ja sobie nie wyobrażam, żeby gość pieścił mnie oralnie, jedzie z tematem przez kilka minut, ja się rozpływam, jestem już blisko iii... a na kilka sekund przed orgazmem przestał i powiedział - OK, teraz dokończ sobie ręką.

PaniDynia napisał(a):

jeszcze jakiegoś pomidora dorzucić po i kolacja jak się patrzy :D

Zdrowe nasienie (czyli sperma wydana przez dobrze odżywionego, zdrowego mężczyznę) faktycznie może być nie tylko zdrowa do jedzenia, ale i bardzo korzystna dla ciebie. Nasienie, podstawa spermy, jest odżywczo bogatą zupą. Nasienie jest źródłem bardzo zagęszczonego, wysokogatunkowego białka.
Pasek wagi

aguusia88 napisał(a):

nie to bylo napisane ze ze zgnilimy jajami wytrzymasz a ze sperma nie. i kazda sperma meska ktora spotkalam nie byla taka znosna jak zngile jaja czy gnoj od samego powachania spermy wymiotuje juz


Hmm, intymnie podzielę się z wami, że mojemu pierwszemu chłoptasiowi-brudasowi ptaszysko waliło na kilometr. Ja biedna niedoświadczona, zmieszana smrodem, zapytałam skąd ten zapach, a on zapewnił mnie, że to normalne - bezwstydny cham. Później koleżanka pyta mnie o sprawozdanie z pierwszego razu - mówię, że było OK itp, ale niestety mojemu ogierowi capiło z penisa. Dziewczyna zaintrygowana takim przypadkiem zaczerpnęła lektury i zaskoczyła mnie wiadomością, że taki smród jest nienaturalny i w 90% przypadków wynika z tego, że gość się nie myje. Romantyczne jak diabli.

Później nie spotkałam się już takim odorem. Więc nie chcę Cię niepokoić, ale wydaje mi się, że masz pecha do brudasów...

G.R.u. napisał(a):

Mimelka napisał(a):

a po co mialby mi w usta tryskac? wtedy ma lepsza przyjemnosc  z orgazmu?....
Chociażby po to, żeby "doprowadzić sprawę do końca". Ja sobie nie wyobrażam, żeby gość pieścił mnie oralnie, jedzie z tematem przez kilka minut, ja się rozpływam, jestem już blisko iii... a na kilka sekund przed orgazmem przestał i powiedział - OK, teraz dokończ sobie ręką.

no nie wiem, a poza tym mozna robic to do konca a nie musi sie spuszczac w jamie ustnej

dam.rade.1958 napisał(a):

PaniDynia napisał(a):

jeszcze jakiegoś pomidora dorzucić po i kolacja jak się patrzy :D
Zdrowe nasienie (czyli sperma wydana przez dobrze odżywionego, zdrowego mężczyznę) faktycznie może być nie tylko zdrowa do jedzenia, ale i bardzo korzystna dla ciebie. Nasienie, podstawa spermy, jest odżywczo bogatą zupą. Nasienie jest źródłem bardzo zagęszczonego, wysokogatunkowego białka.
tak na powaznie to mnie brzydzi ten glut :P
też zawsze mówiłam że fe, ale przy moim mężu zmieniłam zdanie, lubię sprawiać mu przyjemność więc czemu nie tak?? on mnie a ja jemu i nie widzę w tym nic złego, tylko ja nie połykam spermy nie z obrzydzenia po prostu jakoś tak, zawsze w pogotowiu mamy jakieś chusteczki :) ale jakoś nigdy smrodu nie czułam...coś tu jest nie halo z tymi Twoimi facetami....ja nie wiem jak jest u innych ale mojemu mężowi nic nie śmierdzi :P

aguusia88 napisał(a):

moj boze. moj facet sie myje, biore penisa do buzi, jest pachnacy jak kwiatuszek, brzydzi mnie sperma poprostu wole gowno zjesc za 100 zl niz polknac nasienie ukochanego, serio co do dobroczynnych substancji to zgodze sie. mam co srednio 3 dni fantastyczna emulsje na biust ktora daje gladki efekt po wsiaknieciu lub rozmasowaniu :D

buhahahahahahahahaha rozśmieszyło mnie to 100 zl...
Pasek wagi
a ja wole połknąć sperme mojego  niż zjeść czyjąś kupę :) ale jak kto woli :)

fajny temat :)

aguusia88 napisał(a):

wyciag z fiuta :D




33% gratis

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.