- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 30
18 kwietnia 2012, 17:46
Chciałam Was zapytać co sądzicie o takim układzie? Byłyście kiedyś w takim "związku" ?
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
18 kwietnia 2012, 17:48
Ale co masz dokladnie na mysli? jesli chodzi o zwiazek to skojarzylo mi sie ze sponsoringiem...
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
18 kwietnia 2012, 17:49
Nie byłam. Kiedyś o tym myślałam, bo bardzo brakowało mi bliskości. Na szczęście nie przypiliło mnie aż tak i znalazłam prawdziwe uczucie, a nie smutną namiastkę.
- Dołączył: 2007-11-26
- Miasto: Firenze
- Liczba postów: 917
18 kwietnia 2012, 17:51
Mandaryneczka napisał(a):
Ale co masz dokladnie na mysli? jesli chodzi o zwiazek to skojarzylo mi sie ze sponsoringiem...
To przyjaźń w której uprawia się seks. Jak dla mnie to nigdy nie będzie dobry układ. Zawsze ktoś cierpi. Prędzej czy później i jest to najczęściej kobieta.
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 5088
18 kwietnia 2012, 17:51
Mandaryneczka napisał(a):
Ale co masz dokladnie na mysli? jesli chodzi o zwiazek to skojarzylo mi sie ze sponsoringiem...
friends with benefits, to inaczej f*ck friend, lub f*ck buddies, czyli para przyjaciół która ze sobą sypia, ale nie jest "parą" ;-)
A co do tematu, to nie byłam, ale nie zagladam nikomu do łóżka i nie bulwersuje mnie to ;-)
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
18 kwietnia 2012, 17:51
Ok doksztalcilam sie, ze to sa zwiazki oparte tylko na seksie. Odpowiadajac jestem na nie:)
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1536
18 kwietnia 2012, 17:58
Vaniglia napisał(a):
Mandaryneczka napisał(a):
Ale co masz dokladnie na mysli? jesli chodzi o zwiazek to skojarzylo mi sie ze sponsoringiem...
To przyjaźń w której uprawia się seks. Jak dla mnie to nigdy nie będzie dobry układ. Zawsze ktoś cierpi. Prędzej czy później i jest to najczęściej kobieta.
dokładnie takie samo mam zdanie....
18 kwietnia 2012, 18:17
Myslę że wszystko może być ok dopuki taki uklad sie nie skonczy. Na poczatku moze byc to dobra zabawa dla obu stron ale potem nie jest wesoło. Traci swoją pewnośc siebie i za przeproszeniem czuje się jak szmata, zwykła zabawka. Nigdy nie bylam w takiej sytuacji ale takie jest moje zdanie :) A facet jak to facet :) chyba ze to on cos do niej poczuje, ale nie wiem ... Napewno nie straci tak na wartosci jak ona :)
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 96
19 kwietnia 2012, 04:02
Jestem w takiej sytuacji , nie fajny układ mi zależy jemu nie do końca :/ Więc jeśli zastanawiasz się czy wejść w takie coś to zdecydowanie odradzam!!! Prędzej czy później któreś się zaangażuje.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
19 kwietnia 2012, 05:16
madziulek822 napisał(a):
Jestem w takiej sytuacji , nie fajny układ mi zależy jemu nie do końca :/ Więc jeśli zastanawiasz się czy wejść w takie coś to zdecydowanie odradzam!!! Prędzej czy później któreś się zaangażuje.
Dokładnie..a przyjaźń się skończy.Może lepiej pielęgnować przyjaźń?Jest więcej warta od seksu.