19 kwietnia 2012, 17:11
Ostatnio spotkałam się z moim chłopakiem - łózko, wieczór, zaczelismy się pieścić. Byliśmy już nago a on zaproponował mi minetke.Rozchyliłam nogi i poszło.Robił to z dobre 5 min.Zakonczyliśmy to namiętnym pocałunkiem - zdziwił mnie dziwny posmak ale nie nie zastanawiałam się nad tym.On poszedł do łazienki załozyć gumke.Zdziwiło mnie bo był tam strasznie długo, w dodatku pluł.Zastanawiałam się po cholerę jeszcze tak długo myje ręce. Kiedy wyszedł zapytał się - " buzia a ty nie masz czasem miesiączki" ??? Było mi strasznie wstyd
![]()
Mimo to dokończyliśmy na pieska. Mysłałam że okres skonczył mi się dzien wcześniej ale widać że się myliłam.
![]()
A jakie są wasze łózkowe wpadki ???
![]()
19 kwietnia 2012, 18:06
ewelinusek napisał(a):
e tam, ale się oburzacie. a prawda jest taka, że człowiek jest obrzydliwy.. sra i śmierdzi, a nie gadanie o tym i udawanie, że tego nie ma nic tu nie zmienia.. krew menstruacyjna to nie najbardziej obrzydliwa z ludzkich wydzielin.
zgadza się, krew menstruacyjna to normalna sprawa. nie oznacza to jednak,żeby dawać ją komuś do zlizywania i traktować to jako normalne. sory, laska wie ile czasu ma okres i kiedy mniej więcej miewa i to tak ciężko się powstrzymać 1 dzień od seksu/lizania ?
![]()
ja na miejscu tego koelsia bym się porzygała i wyprosiła tą panią z mieszkania. krew menstruacyjna to same bakterie i sam syf. nie każdy musi mieć ochotę się tym zajadać.
a do któregoś z postów wyżej: sperma to co innego. to tak jakbyś spijała krew lecącą z penisa. trochę chyba bardziej obleśne niż sperma.
19 kwietnia 2012, 18:06
Laguna20 napisał(a):
Większą żenada jest to że opowiedziałaś tą historię na vitali.
to po co wchodzisz na ten temat ??? nikt cię nie zmuszał żebyś to czytała
![]()
ja tam się uśmiałam
19 kwietnia 2012, 18:12
?ja na miejscu tego koelsia bym się porzygała i wyprosiła tą panią z mieszkania - BO TO MIŁOŚĆ I DLATEGO TAK NIE ZROBIŁ
![]()
19 kwietnia 2012, 18:12
Współczuje facetowi,no cóż...
19 kwietnia 2012, 18:14
malinamalina90 napisał(a):
?ja na miejscu tego koelsia bym się porzygała i wyprosiła tą panią z mieszkania - BO TO MIŁOŚĆ I DLATEGO TAK NIE ZROBIŁ
gówno autorki też z miłości powinien zjeść?
![]()
mnie akurat takie prostactwo nie bawi.
19 kwietnia 2012, 18:16
ja piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!
19 kwietnia 2012, 18:16
Hahaha... Forum jest po to, ze każdy może pisać co chce, a jak ktoś nie chce czytać to nie musi. Uważam, że pisanie takich rzeczy lub czytanie jest ok, bo w późniejszym czasie jak nam się jakaś wpadka zdarzy, to będziemy miały dystans do tego, a nie że pierdnę w trakcie seksu i już uraz, psychoterapia i nie wiadomo co jeszcze... Chociaż uważam, że pierdnięcie nie jest gorsze od wpadki autorki... Nie zgadzam się również z teorią, że sperma to co innego... ja po prostu nie potrafię tego zrozumieć jak można to połykać... ale ktoś może mieć inne zdanie i to szanuje... tak samo większość z was powinna uszanować wolność słowa na forum...
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Lądek-Zdrój
- Liczba postów: 239
19 kwietnia 2012, 18:20
Piszesz, że był wieczór. Ja nie wiem jak przez cały dzień można nie zauważyć, że okres się nie skończył? Chyba po całym dniu i w dodatku przed stosunkiem oralnym normalnym jest przynajmniej podmycie się, jeśli nie prysznic. To jak można nie zauważyć, że się jeszcze krwawi? Jak dochodzi do takich "wpadek"? Jestem zniesmaczona.
19 kwietnia 2012, 18:20
natuuss napisał(a):
Hahaha... Forum jest po to, ze każdy może pisać co chce, a jak ktoś nie chce czytać to nie musi. Uważam, że pisanie takich rzeczy lub czytanie jest ok, bo w późniejszym czasie jak nam się jakaś wpadka zdarzy, to będziemy miały dystans do tego, a nie że pierdnę w trakcie seksu i już uraz, psychoterapia i nie wiadomo co jeszcze... Chociaż uważam, że pierdnięcie nie jest gorsze od wpadki autorki... Nie zgadzam się również z teorią, że sperma to co innego... ja po prostu nie potrafię tego zrozumieć jak można to połykać... ale ktoś może mieć inne zdanie i to szanuje... tak samo większość z was powinna uszanować wolność słowa na forum...
ja szanuje wolność słowa na forum i korzystam ze swojej, dlatego też wypowiadam co sądzę na ten temat. pierdnięcia raczej nie da się uniknąć jeśli coś jest nie tak, ale wystawiania piczki do oblizywania w czasie okresu to juz jest coś na co wpływ mamy.
Mimo to dokończyliśmy na pieska. Mysłałam że okres skonczył mi się dzien wcześniej ale widać że się myliłam. 
