Temat: Orgazm tylko miałam z byłym. Dlaczego!!???

Koleżanka ma tutaj profil, wiec troche podglądłam jak to tutaj wszystko działa. Nie zapytam znajomych wprost co sie dzieje bo by w szkoku byli totalnym.

Chciałabym powiedzieć coś na temat mojego problemu, może mi ktoś coś doradzi. Chodzi o to ze miałam orgazm tylko z  EX ( był to facet z którym byłam 4 lata, z nim straciłam dziewictwo, sex był z nim czymś wspaniałaym, do dziś to wspominam, rozsaliśmy sie bo byłam za młoda(21 lat) by podejmować z nim decyzje na całe życie, byłam młoda,miałam w głowie imprezy i zabawe, on mnie ciągle trzymał na smyczy, tegoo nie tamtego nie.. związek do bani ale SEX z nim był genialny, byłam dziewica jak go poznałam, był wspaniały i czuły, wszystko czego mozna sobie wymarzyć... )  dziś jestem zaręczona biore ślub za 4 miesiace  z człowiekiem którego kocham!!!!! ale nie miałam nigdy orgazmu z nim. Owszem sex jest przyjemny, ale nie odczuwam satysfakcji. Co robić????

mowilas mu, ze masz problemy z osiagnieciem przyjemnosci?
Pasek wagi
boje się tego mu powiedzieć że go zranie... próbowałam wielu rzeczy, naprowadzić (zeby lepiej umiał pobudzić moj punkt G ) i nic

masz jeszcze 4m na to zeby mu powiedziec lub pokazc to co ci sprawia przyjemnosc bo inaczej nie bedziesz miala za ciekawie 

Pasek wagi

no moze akurat nie mow tak wprost ze tylko z ex dochodzilas:D

Pasek wagi
nie potrafiłabym go zostawić dlatego że nie mam orgazmu z nim, kocham tego człowieka, jest wspaniały...
Więc udajesz orgazm?

boje sie ze kiedyś pomyśle o zdradzie..

bierzesz z nim slub, musisz umiec z nim rozmawiac, nawet szczerze... nie chodzi o to by mowic z zalem i pretensjami, tylko tak delikatnie. jak nie potrafisz byc szczera z przyszlym mezem, to moze za niego nie wychodz? dla mnie to dziwne....nie rozmawiac o tak waznych rzeczach
Pasek wagi

AgataxO napisał(a):

boje się tego mu powiedzieć że go zranie... próbowałam wielu rzeczy, naprowadzić (zeby lepiej umiał pobudzić moj punkt G ) i nic


Może jeszcze powiesz, że udajesz orgazm, żeby jemu nie było przykro? Jeżeli tak, no to sama jesteś sobie trochę winna.
Kobieta powinna o swoich potrzebach oraz problemach (dotyczących sfery seksu) rozmawiać z partnerem a nie to ukrywać i robić dobrą minę do złej gry.
Jak dla mnie jedyną opcją jest szczera rozmowa. Nie musisz mu gadać o tym jak to cudownie ci się kochało z byłym, bo to by mogło zranić twojego faceta.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.