- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
25 kwietnia 2012, 12:46
Co myślicie o ludziach biseksualnych? Może sami jesteście, jak to w sobie odkryliście? Proszę o poważne wypowiedzi bez kpiny ani żartów. Czy uważacie że jest to powód do wstydu? Jeśli ktoś jest to w jaki sposób o tym mówi bądz nie mówi tzn. czemu nie mówi? Nie mówie tu o odnoszeniu się z tym całeemu światu ale o najbliższych osobach, przyjaciołach itd.
25 kwietnia 2012, 12:51
mam i kolegę i koleżankę, którzy są bi i znajomi wiedzą i jest normalnie jak czasem przychodzą z dziewczyną a czasem z chłopakiem :)
25 kwietnia 2012, 12:55
powiem tak nic o nich nie myślę ich sprawa ale ja nie wyobrażam sobie raz chodzić z chłopakiem raz z dziewczyną
to w brew mojej naturze
- Dołączył: 2007-08-22
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 1408
25 kwietnia 2012, 12:55
Mi to nie przeszkadza, przecież to indywidualna sprawa, znajomym do łóżka nie wchodzę ;P Nie uważam, że to powód do wstydu. Ale denerwuje mnie takie szpanowanie biseksualizmem, dziewczyna na kierunku wszystkim rozpowiada jaka to ona zajebista, bo nie wstydzi się opowiadać o swoich preferencjach seksualnych. Ja nikomu nie mówię jaki mam stosunek do seksu. To przecież intymna sprawa i nie kulturalnie jest o tym mówić głośno w towarzystwie. To takie prostactwo. A niestety zauważam tendencję do takiego obnoszenia się, szpanowania orientacją seksualną.
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 2836
25 kwietnia 2012, 12:55
Jakieś 2 lata temu zauważyłam, że podobają mi się zarówno faceci jak i kobiety! Nie zmieniło to wiele w moim życiu, poza tym, że zdarza mi się odwracać na ulicy za ładną dziewczyną, czy też poflirtować na imprezach z przedstawicielkami mojej płci. Mam chłopaka i przyjaciół, którzy o tym wiedzą i nie robią problemów. Zdarzyło mi się usłyszeć od przypadkowych osób, że to duży plus ;P
Btw. Mój przyjaciel też jest bi (pomimo, że ludzie mówią, że jest gejem). Jesteśmy normalnymi ludźmi!
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
25 kwietnia 2012, 12:55
I w tym momencie ujawniłeś swoją orientację... Hehe.
A tak na serio, to nie mam w swoim otoczeniu znajomych bi, mam znajomych homoseksualistów, ale nie bi (chyba, że się dobrze ukrywają ;) ).
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
25 kwietnia 2012, 13:04
Moja odpowiedź będzie kontrowersyjna: nie mam nic do homoseksualistów, ale biseksualizm wydaje mi się być wyimaginowaną orientacją, na którą powołują się osoby niezdecydowane i nieuporządkowane seksualnie albo ofiary propagandy seksu sprowadzanego przez media do czynności zezwierzęconej, świńskiej i wyżutej z wszelkiej intymności - oto przykład - Legalna ***** w TV, na której oglądanie narażone są nasze dzieci. Dlatego to idiotyczne hasło, że wszystkie kobiety są biseksualne, jest dla mnie obraźliwe. Edytowany przez G.R.u. 25 kwietnia 2012, 13:05
25 kwietnia 2012, 13:05
Ja jestem bi i nie mam z tym problemu:) Gdy nie byłam w związku to lubiłam takie zabawy teraz już trochę przystopowałam znam ludzi którzy również są biseksulni i nie widzę w tym nic złego.
25 kwietnia 2012, 13:07
Też często obejrzę się na ulicy za ładną dziewczyną, bo wiadomo, że ładne "obiekty" przyciągają wzrok, to normalne. Raz na imprezie po pijaku całowałam się z koleżanką. Ale to nie znaczy od razu, że jestem biseksualna.. a co do osób innej orientacji to raczej nie lubię się wypowiadać, nie uważam tego za normalny objaw, by kochać osobę tej samej płci. Można na ten temat dyskutować wieki, każdy ma inne zdanie :)