27 kwietnia 2012, 17:59
Przeczytałam dziś artykuł mówiący o tym, że antykoncepcja doustna, a taką właśnie stosuję, wpływa na cellulit.
To fakt, u mnie pojawił się właśnie kiedy zaczęłam brać tabletki anty, jakieś 3 lata temu.
Moje pytanie jest jednak inne - czy którejś z was pomimo brania tabletek udało się pozbyć cellulitu?
Chodzi mi o to, że zamierzam przejść na dietę, ćwiczyć, robić masaże antycellulitowe i stosować serum.
Ale nie bardzo wiem, czy bez odstawienia tabletek moje trudy się opłacą.
Nie słyszałam o takim przypadku.
Co wy na to?
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto:
- Liczba postów: 75
27 kwietnia 2012, 18:19
Zawsze warto ćwiczyć, robić masaże itp by poprawić wygląd skóry
27 kwietnia 2012, 18:42
chociaz chcialabym miec ladna figure to jednak brak dziecka jest wazniejszy niz jakis glupi defekt kosmetyczny
nikt ci nie powie czy te tabletki sluza czy nie
27 kwietnia 2012, 18:49
bardziej chodziło mi o to, czy jest tu ktoś komu udało się pokonać cellulit pomimo przyjmowania nadal tabletek :)
jestem gotowa zmienić formę antykoncepcji, chyba że jest jakiś "kliniczny przypadek" któremu się udało ;)
27 kwietnia 2012, 19:14
mysle ze to kwestia jest indywidualna, ze jesli ktos zgubil celulit na mercilonie to nie koniecznie ty tez
28 kwietnia 2012, 08:50
U mnie niestety się pojawia cellulit jak biore hormony, a jak robiłam przerwy to po trzech miesiącach beż żadnych zabiegów kosmetycznych był zdecydowanie mniejszy :( Lekarz mi mówił, że to nie od hormonów... ale ... sama nie wiem :-/