- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 595
30 kwietnia 2012, 15:08
Po 8 msc. zdecydowaliśmy się z facetem na współzycie. Wcześniej uprawialiśmy peeting wiec nasze ciała nie były nam obce. Wczoraj facet cały dzien czytał o tym jak powinien wygladac pierwszy raz, jakie pozycje itd. powiedział,ze pierwszy raz nie musi byc romantyczny tylko zalezalo mu zeby przebic najpierw tą blone dziewicza. mielismy mega problem. Jego penis nie mógł we mnie wejść. Co chwila sam go musiał pobudzac bo szybko opadał. Zryzgnowal po godzinie i powiedział, ze zrobimy to rano. Ja rano nastawiona, ze to teraz zaczełam go piescic a on mi nagle powiedział, ze lepiej jak zrobimy to wieczorem dla pewnosci. Troche przykre to było dla mnie bo nie umawialismy sie na zakupy tylko na nasz pierwszy raz. Co o tym wszystkim sądzicie?
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7666
30 kwietnia 2012, 15:10
Może facet był zestresowany ?
Liczyłaś na to, że pierwszy raz będzie cudowny i będziecie mieli tysiąc orgazmów? Niestety, to tylko życie.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
30 kwietnia 2012, 15:11
pierwszy raz bardzo często bywa nie udany. najlepiej zrobić to na spontana nie planowac
- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 595
30 kwietnia 2012, 15:15
nie spodziewałam się tysiaca orgazmow tylko sie nastawiłam na wczoraj i do tej pory nie wiem czemu nie weszło.On nie wygladalk na zestresowanego.
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Tuż Za Rogiem
- Liczba postów: 659
30 kwietnia 2012, 15:16
wierz mi,ze w przyszlosci albo nie bedziesz tego w ogole pamietac albo bedziesz sie z tego smiac:)
obstawiam wyjscie nr 2:)
- Dołączył: 2011-08-21
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 1576
30 kwietnia 2012, 15:18
Twój facet pewnie jest zestresowany. pierwszym razem nie wszystko wychodzi tak jak powinno, albo w ogóle się nie udaje. nie warto tego planować. spontanicznie.
30 kwietnia 2012, 15:20
jakis dziwny ten Twój facet. właśnie przede wszystkim ma być miło i romantycznie (wiadomo że może boleć) ale sama atmosfera ma być super byś się nie zraziła..
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
30 kwietnia 2012, 15:22
A to chłopak się zestresował, musisz mu wybaczyć :)
30 kwietnia 2012, 15:22
Jezu jakie to dziwne... jak mogliscie sie na to "UMAWIAC" ?! nic dzienego, ze nie wyszlo, bylo napięcie, nie bylo pozadania :|
Facet sie zestresowal i juz
Poza tym- jak to on "czytal" o tym ? Przez to planowanie nic wam nie wyszlo...
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
30 kwietnia 2012, 15:24
Pewnie on spodziewał się fajerwerków, albo chociaż czegoś lepszego, niż to, co było.
Był zrezygnowany, w takim stanie ciężko o pobudzenie. Przecież to nie automat.
Musisz uzbroić się w cierpliwość.