© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 maja 2012, 00:05
Edytowany przez munia2193 6 maja 2012, 00:05
6 maja 2012, 00:09
6 maja 2012, 00:11
6 maja 2012, 00:13
6 maja 2012, 00:17
6 maja 2012, 00:20
6 maja 2012, 00:23
Hah, też mi się podoba Alicja :P Ale tak zupełnie szczerze, byłam u ginekologa. Ale mam dopiero 19 lat. Nie chcę się truć hormonami. Już naprawdę dużo o tym czytałam. Te dni płodne.. Cóż.. z moją "regularnością" raczej nic z tego nie wyjdzie.
6 maja 2012, 00:46
6 maja 2012, 00:56
6 maja 2012, 01:28
ja na samej gumce jechalam pol roku, potem 9 miesiecy (tu bylo duzo czestsze wspolzycie) i nie zaszlam. gumka jest na 3 miejscu najskuteczniejszych metod po hormonach i spirali. i napewno 1000% lepsza od przerywanego stosunku i kalendarzyka (a teraz bede nieplodna bo ksiezyc swieci albo taksowka czerwona mnie minela na ulicy)
Ale tu nikt nie doradza jej samego kalendarzyka lub samego przerywanego. Chodzi o połączenie kilku metod, żeby czuła się naprawdę bezpiecznie. Moim zdaniem prezerwatywa jest b. dobrym zabezpieczeniem, ale co jeśli użyjemy jej podczas dni płodnych i np. pęknie? (a to się może zdarzyć u dziewicy, bo stres, nerwy mogą powodować niedostateczne podniecenie, czyt. suchość pochwy). Dlatego lepiej połączyć kilka metod by mieć 100% pewności i czuć się bezpiecznie podczas seksu.
Mam koleżankę, która nie dość że stosuje antykoncepcje hormonalną to używa prezerwatyw i co najlepsze - przed wytryskiem kaze swojemu chłopakowi wyjmować
To dopiero hardkor - jak to uslyszalam to myslalam, ze umre ze smiechu:))
