- Dołączył: 2012-05-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 28
6 maja 2012, 00:05
Witam :) Ja i mój chłopak planujemy już niedługo przeżyć nasz pierwszy raz. Dla mnie wiąże się to z pierwszym w życiu seksem. Chcę to zrobić, ale boję się, że za 9 miesięcy zapłacę za swoje grzeszki. Jakie zabezpieczenie najlepsze na pierwszy raz? Prezerwatywa wystarczy? I jak obliczyć dni płodne? Widziałam na internecie różne kalkulatory, ale, żeby to wyliczyć trzeba znać długość cyklu.. Ja niestety nie dość, że miesiączkuję nieregularnie, to nigdy nie zwracałam na to większej uwagi.
Edytowany przez munia2193 6 maja 2012, 00:05
6 maja 2012, 13:54
Ja Ci polecam prezerwatywę plus seks po okresie, skoro masz nieregularne cykle.
Swoją drogą pozapisuj sobie swoje okresy. Może się okaże, że wcale nie są nieregularne. Z tego co mówił mi ginekolog raz jeden raz drugi jajnik uwalnia jajeczko i mogą to robić w swoim tempie innym od tego drugiego.
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2274
6 maja 2012, 14:23
Ja również polecam tabletki antykoncepcyjne. Biorę od 19 roku życia, nie mam żadnych skutków ubocznych, nie przytyłam, nie stałam się nerwowa, czasem mam bóle głowy, ale kto wie czy to akurat od tabletek anty [biorę też inne leki]? Również miałam nieregularne miesiączki i teraz dzięki tabletkom cykl jest idealny. No, ale to od Ciebie zależy, ja antykoncepcyjne brałam najpierw na trądzik, dopiero po roku pierwszy raz współżyłam, więc miałam czas na dojście co i jak.
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
6 maja 2012, 14:36
Ja z racji tego że nie mogę używać tabletek anty. jadę na samych
prezerwatywach- ale tak jak ktoś wspomniał wyżej, durexów a nie takich z
biedornki za 3 złote
![]()
Nie wpadałam a zabezpieczamy się już tak 3 lata. na początku, używałam
dodatkowo globulek patentex oval, ale z rezyzgnowałam, bo męczyło mnie
to wychodzenie w trakcie gdy mieliśmy ochote i odczekiwanie bitych 10
minut zanim będziemy mogli przejsc 'do rzeczy".
Myślę, że same prezerwatywy wystarczą plus niech wyjdzie z Ciebie zanim
dojdzie. Nie ma szans że zaciązysz, chyba, że nie zdazy wyjsc, a gumka
pęknie, ale wtedy no cóż...albo zaciążysz albo weźmiesz pigłułke po na
wszelki wielki :)
Jeszcze moja rada co do prezerwatyw- na poczatku ze strachu kupowaliśmy
durexy extra safe , bo niby bardziej zabeczpieczało. teraz jedziemy na
najcieńszych,nie pamiętam jak się nazywają ale ani razu nie pękły a jedziemy na nich od pol roku. takie najlepsze! powodzenia :D
- Dołączył: 2012-05-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 28
6 maja 2012, 19:42
Trochę mnie uspokoiłyście.:) Jest taki problem, że widzimy się raz na 3 miesiące ( ! ) i akurat do tego współżycia dojdzie najprawdopodobniej kilka dni przed miesiączką. To chyba niebezpieczny okres..
6 maja 2012, 19:54
Tuż przed miesiączką to najbezpieczniejszy okres!!!
Poczytaj trochę o swoim rytmie płodności.
6 maja 2012, 20:31
Bez względu na to czy wiesz coś o swojej fizjologii czy nie 2-3 dni przed miesiączką to czas niepłodności bezwzględnej, stuprocentowej i tutaj nie ma co się spierać i debatować.
Tak wynika z fizjologii i bez względu na to czy jesteśmy tego świadome czy nie - tak jest.
- Dołączył: 2012-05-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 28
6 maja 2012, 21:05
Raz cykl zaczyna mi się 23 dnia miesiąca, drugi raz 28. To tak cholernie trudno przewidzieć...
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
6 maja 2012, 21:53
Tak czy siak, głowa do góry. ja używając prezerwatyw , nigdy nei patrze na dni płodne czy nie. po prostu bym zwariowała i kochała sie z nim raz w miesiacu. :)