29 maja 2012, 15:03
Hej dziewczynki.
Mam dość poważny problem z moim facetem. A więc od początku. jesteśmy ze sobą od 8 miesięcy. Od samego początku było idealnie. Aż pewnego dnia zostawił swoje gg włączone ( razem z archiwum). Sprawdziłam, bo wysyłałam mu kiedyś wzór tatuażu jaki chce. No i znalazłam kilkanaście rozmów z jakimiś laskami, gdzie wysyłają sobie nagie zdjęcia ( nie swoje), piszą jakieś zboczone rzeczy nie wiadomo o czym. Obiecywał, że się to zmieni, że juz nie będzie. No i dałam mu szanse. Potem jakiś tydzien pozniej z glupa sprawdziłam jego gg a tam znowu to samo. rozpłakałam sie- obiecał ze juz mnie nie zrani. I co? Wczoraj znow to samo. Sprawdzałam bo teraz naprawde mu nie ufam i bedzie musial ciezko pracowac na moje zaufanie. Wczoraj znowu mial taka rozmowe z jakas dziewczyna. nie wytrzymalam i wybieglam z jego domu. Pojechal za mna i zaczelismy rozmawiac. Mowil ze nie dopuszczal do siebie mysli ze jest uzalezniony od seksu ale jak dla mnie wszystko na to wskazuje. Pisze z innymi dziewczynami, zaczyna klamac przez co niszczy nasz zwiazek,, no i do tego caly czas ma ochote. i tlumaczy sie tym, ze pisze z nimi kiedy mnie nie ma bo za mna teskni a ja nie moge byc wtedy blisko niego. Nie wiem juz co robic. Chce mu pomoc naprawde... Ale zastanawiam sie, czy to serio choroba jest czy ja mu nie wystarczam.( a robimy to kilka razy w tygodniu, czasem po kilka razy dziennie i wydaje mi sie ze nie jest mu zle)wszyscy mowia ze strasznie po nim widac jak bardzo mnie kocha ale ja sie teraz nad tym powaznie zastanawiam. Jak myslicie dziewczyny? Jest uzalezniony od seksu? ona nawet wczoraj po tej klotni mowil ze ma ochote. Pomozcie:(
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto:
- Liczba postów: 663
29 maja 2012, 17:17
No az nie moge uwierzyc, ze powiedzial,ze pisze do innych bo jest uzalezniony od seksu a ty sie nad tym powaznie zastanawiasz? To nie jest uzaleznienie od seksu, po prostu albo masz faceta drania, ktory sie przymierza do zdrady,albo w najlepszym razie gowniarza, ktory nie wie na czym polega prawdziwy zwiazek. Powiedzial,ze pisze z nimi bo teskni za toba- i masz swoja odpowiedz. To nie uzaleznienie, tylko gnojek wymyslajacy glupie wymowki. Nie daj z siebie robic idiotki.
29 maja 2012, 17:18
Nie każdy taki facet to niedojrzały gnojek, zdarzają się ludzie, którzy faktycznie mają problem, ale to już trzeba zbadać u specjalisty.
Edytowany przez Ejitt 29 maja 2012, 17:19
29 maja 2012, 17:26
Uzależnienie od seksu nie polega na pisaniu z jakimiś dupeczkami na gg. Znalazł sobie niezłą wymówkę, żeby wziąć na litość i uchronić się od rozstania.
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
29 maja 2012, 17:26
uwierz mi- to ściemniacz i takie relacje są mu potrzebne do zycia
znam ten typ
spław go zanim to zajdzie za daleko
29 maja 2012, 17:30
I dlatego właśnie o takie rzeczy nie pyta się na babskich forach...
Edytowany przez Ejitt 29 maja 2012, 17:30
29 maja 2012, 17:31
ale czekajcie... skoro chce mnie zdradzac bo pod jakims wzgledem mu sie nie podobam, to dlaczego nie odejdzie tylko caly czas o to walczy?
29 maja 2012, 17:34
ciekawe z iloma z nich spał... zapytam wprost: to się nazywa głupota czy naiwność?
może opowiem ci swoją historię: gdy byłam młodsza poznałam faceta przez internet... gadaliśmy z miesiąc po czym umówiliśmy się. niby wolny, wszystko ładnie, pięknie. na którejś randce z kolei zaprosił mnie do siebie na kolację :) no to poszłam, on oczywiście zaczął się dobierać itp itd nie będę wnikać w szczegóły... no i przyszedł moment, że zachciało mi się siusiu- poszłam do łazienki a tam: 2 szczoteczki do zębów i typowo damskie kosmetyki. W całym mieszkaniu nie było śladu obecności żadnej kobiety. nic nie powiedziałam, gdy on poszedł do kibla to zajrzałam do szafki w przedpokoju - a tam pochowane damskie buty i ubrania - chyba dziewczyna wyjechała do domu na weekend. wtedy mu powiedziałam co o nim sądzę - a on oczywiście zaczął się tłumaczyć, że chyba jest uzależniony, że zdradził ją niejednokrotnie itp itd... Tak więc nie bądź naiwna :)
Edytowany przez MadameMargaret1987 29 maja 2012, 17:35
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
29 maja 2012, 17:38
pati63 napisał(a):
ale czekajcie... skoro chce mnie zdradzac bo pod jakims wzgledem mu sie nie podobam, to dlaczego nie odejdzie tylko caly czas o to walczy?
bo jest ciotą, która nie ma jaj i się boi zostać sama? a tak to zawsze pewny seks.
29 maja 2012, 17:41
pati63 napisał(a):
ale czekajcie... skoro chce mnie zdradzac bo pod jakims wzgledem mu sie nie podobam, to dlaczego nie odejdzie tylko caly czas o to walczy?
Zdradzać mógłby z różnych przyczyn, nie dlatego, że akurat ty mu się nie podobasz. Po prostu są typy, które lubią emocje i doświadczenia z nowymi pannami. Tak po prostu, seks dla seksu.
A dlaczego walczy? Bo mimo wszystko dobrze mieć poczucie bezpieczeństwa, wiedzieć, że jest dziewczyna która go kocha, czeka na niego, troszczy się o niego itd.
Nie twierdzę, że on już ci przyprawił rogi po sufit i sypia z kim popadnie (chociaż gdyby naprawdę był uzależniony od seksu, to niestety tak by to mniej więcej wyglądało). Jednak jego zachowanie już mocno ociera się o zdradę. Chłopak nadużywa twojego zaufania i dobroci. Nie daj się omotać i mydlić sobie oczu. Niech się ogarnie - albo ty, albo jego wirtualne koleżaneczki od nagich fotek i sprośnych rozmówek. A jeżeli nadal będzie się tłumaczył "uzależnieniem" to go wyślij do specjalisty.