Temat: singapurski pocałunek

Jest to technika umiejętnego zaciskania mięśni pochwy. Stosunek odbywany w ten sposób odbywa się bez wykonywania ruchów frykcyjnych a stroną aktywną w nim jest kobieta. Technika ta wywodzi się z dalekiego wschodu gdzie praktykowana jest przez kobiety od setek lat. 

To tyle teorii :) Teraz pytanie do Was, 
co o tym myślicie? 
Czy może któraś z was ma tak wyćwiczone mięśnie pochwy?

Wydaje mi się, że fajnie było by mieć tak dużą władzę w tamtych partiach naszego ciała.
Pasek wagi

.kropka. napisał(a):

Jest to technika umiejętnego zaciskania mięśni pochwy. Stosunek odbywany w ten sposób odbywa się bez wykonywania ruchów frykcyjnych a stroną aktywną w nim jest kobieta. Technika ta wywodzi się z dalekiego wschodu gdzie praktykowana jest przez kobiety od setek lat. To tyle teorii :) Teraz pytanie do Was, co o tym myślicie? Czy może któraś z was ma tak wyćwiczone mięśnie pochwy?Wydaje mi się, że fajnie było by mieć tak dużą władzę w tamtych partiach naszego ciała.
duża władza ! 

Pasek wagi
ja tylko słyszałam o holenderskich prostytutkach, które uprawiają seks z niepełnosprawnymi zasysając ich przyrodzenia do pochwy i w ten sposób doprowadzających ich do orgazmu.

ewelinusek napisał(a):

ja tylko słyszałam o holenderskich prostytutkach, które uprawiają seks z niepełnosprawnymi zasysając ich przyrodzenia do pochwy i w ten sposób doprowadzających ich do orgazmu.

O, tego nie wiedziałam :) 

Podobno wyćwiczenie mięśni pochwy do takiego stopnia nie jest jakoś specjalnie trudne, wymaga jedynie regularnych treningów. Poza samym singapurskim pocałunkiem niesie to za sobą szereg innych korzyści: silniejsze i częstsze orgazmy pochwowe, łatwiejszy poród, brak problemów z nietrzymaniem moczu, przedłużenie sprawności seksualnej..

Nie wiem jak Was, ale mnie ten temat bardzo zaciekawił i na pewno go zgłębię.
Pasek wagi
słyszałam o tym, kupiłam sobie ostatnio do ćwiczeń kulki gejszy xD
Pasek wagi
ja jak zaciskam to moj luby to czuje
Pasek wagi

KotkaPsotka napisał(a):

ja jak zaciskam to moj luby to czuje

dokładnie ;) mojemu byłemu się podobało(aktualnie jesteb bez partnera) ja się sama jakos nauczyłam nie było to specjalnie trudne. jakiś czas temu  też  nabyłam kulki gejszy ale jeszcze nie stosowałam. 

KotkaPsotka napisał(a):

ja jak zaciskam to moj luby to czuje
Też tak mam.
Zastanawiam się tylko co to znaczy "umiejętne zaciskanie mięśni"...
Umiejętne czyli jakie?

Kabum15 napisał(a):

KotkaPsotka napisał(a):

ja jak zaciskam to moj luby to czuje
Też tak mam.Zastanawiam się tylko co to znaczy "umiejętne zaciskanie mięśni"...Umiejętne czyli jakie?

Wystarczająco mocne aby było mu przyjemnie ale nie na tyle mocne żeby zrobić z niego miazgę? :D Poza tym, z tego co zdążyłam doczytać nie chodzi o samo zwyczajne zaciskanie. Podobno można wyćwiczyć takie umiejętności jak zasysanie, pulsowanie, okręcanie... 

Również mam kulki gejszy i ćwiczę :) Mój facet też odczuwa samo zaciskanie jednak daleko mi do tego aby zaspokoić go bez wykonywania ruchów frykcyjnych. 

Jeśli któraś z Was dziewczyny będzie miała przed oczami jakiś ciekawy poradnik, ćwiczenia lub cokolwiek w tym temacie dajcie znać :)
Pasek wagi
Hymmm akurat w tym temacie nie mam zdania jednak wiem że cwiczenie mięśni dna miednicy poza lepszym seksem pomagają również w zapobieganiu chorobą związanymi z siusianiem... Podobnie jak masaż prostaty u facetów... może to działa bardzo podobnie? Nie wiem...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.