Temat: Propozycja męża;( Co ja mam mysleć?!

Dziewczyny. Mój mąż ostatnio ni z gruszki ni z pietruszki zaproponował mi (po seksie) byśmy wybrali się do... klubu Swingersów ! Aż mnie zatkalo. Co więcej on już miał wszystko obmyślone. Wie gdzie, wie za ile. Twierdził, że wcale nie chce seksu z innymi osobami, on chce tylko patrzeć, że byśmy mieli jakieś białe opaski, co znaczy ,że z innymi seksu nie uprawiamy. Jak drążyłam temat, że no po co chce jechać do klubu swingersów i nie uprawiać seksu z innymi, to twierdzi,że ewentualnie podniecało by go jakbym ja uprawiała seks z inną kobieta na jego oczach, że inni by uprawiali seks przy nas, a my przy nich, że może kiedyś byśmy poszli dalej... Jestesmy młodym małżeństwem, rok po ślubie a tu taka propozycja. Dla mnie małżeńska sypialnia to alkowa do której nikt nie ma wstępu. Seks to intymność łącząca dwoje zakochanych ludzi, dopełnienie związku, wyraz miłości i bliskości. Jego propozycja dla mnie to było jak cios w twarz, jak policzek, jak propozycja zdrady, sodomia i gomora. On się oburzył i powiedział, że już więcej mi nic nie powie o swoich fantazjach erotycznych. Czy to ja przesadzam, czy on? Jak byście zareagowały? Co ja mam myśleć i robić?
Aa czyli maz uwaza ze skoro inne rzeczy Ci kręca to jestem poprostu nie dosc dorosla-dla mnie bylaby to obelga.
Nic tylko pogratulowac  zacofanego myslenia(meza oczywiscie)
A Ty nie daj sie wpedzic w poczucie winy ze "nie doroslas do tego" dla mnie to nie jest normallne i tyle,a do pruderyjnych nie naleze i wielu zreczy probowalam
Pasek wagi

zorza1982


Zmieniają wiadome, ale jakoś nie wyobrażam sobie że bzykam się z kimś innym a obok mnie mąż z dwoma laskami, a dzieci w domu. I z czasem na pewno nie zmienię decyzji a z moim mężem jesteśmy już 9lat i równie boleśnie dostałabym w gębę jakby mi z taką propozycją wyjechał.

No właśnie ja rozumiem różne pozycje, striptiz, zabawki, żele, masaże, kąpiele itd itd ale są granice zachowań które uwłaczają ludzkiej godności w ogóle.
a ja jestem ciekawa, czy wszystkie kobietki, które wypowiadają sie, że to nic takiego też by tak samo "śpiewały" gdyby ich ukochany wyszedł z taka propozycją. Mówić mozna jedno, ale gdyby juz do czegoś takiego by przyszło, to ciekawe ;)

myślę, że zaczyna się od patrzenia, na długo to pewnie nie wystarcza bo za każdym spotkaniem ma sie ochote na wiecej ;> takie przekraczanie granic ;>
Pasek wagi

zorza1982 napisał(a):

Ja nie rozumie, jak niektóre z Was piszą dziewczynie, że przesadza i robi halo z niczego, kazda z nas ma jakiś układ ze swoim partnerem i reaguje inaczej, autorka myślała, że zna swojego meża, bo w końcu spędziła z nim już szmat życia, a tu się okazało, że jest inaczej i o to w tym wszystkim chodzi, poprostu coś w niej pękło, zawiodłą się, wie że jednak jej mąż nie jest taki jak myślała. I tylko ona wie jak się teraz tak narawdę czuje. Jedne z nas chciałoby taką sytację, inne by się oburzyło a jeszcze inne doceniło by szczerość partnera, Ja osobiście sobie nie wyobrażam takiej sytacji.

Tak, ale nie mowimy tu o tym, ze facet po slubie okazal sie seryjnym mordercja (ktorym jest tak naprawde juz od 10 lat). Ludzie!! Gdyby mial ochote na klub przed slubem, to by juz o tym dawno baknal! Naprawde myslicie, ze czekal na takie "wyznanie" na po slubie???

Myslenie coniektorych tutaj jak "sto lat za murzynami" (bez rasistowskich podtekstow ;) )

karolina112233 napisał(a):

zorza1982 Zmieniają wiadome, ale jakoś nie wyobrażam sobie że bzykam się z kimś innym a obok mnie mąż z dwoma laskami, a dzieci w domu. I z czasem na pewno nie zmienię decyzji a z moim mężem jesteśmy już 9lat i równie boleśnie dostałabym w gębę jakby mi z taką propozycją wyjechał. No właśnie ja rozumiem różne pozycje, striptiz, zabawki, żele, masaże, kąpiele itd itd ale są granice zachowań które uwłaczają ludzkiej godności w ogóle.

No dokładnie, wszystko dozwolone ale we własnym gronie i ja jak najbardziej Cie rozumię, na Twoim miejscu czułabym się identycznie.

Pasek wagi
Hola, hola!!! Pzecież facet tak chciał pójść by pooglądać kochające się pary i/lub pokochać się z żoną przy widowni a nie, że jego kobieta ma się z kimś innym kochac i on też. Wypaczcie już temat!!!!!
Pasek wagi
30, 40 i 50 letnie kobiety mają dużą większą ochotę na sex i chcą a nawet żądają przeżycia orgazmów. Będziesz miała tyle lat to sama zobaczysz. Pewnie to miał na myśli.
Pasek wagi

Kali833 napisał(a):

"nie doroslas do tego"


no właśnie.. dlaczego ci wszyscy swingersi zawsze używają argumentu "nie dorosła do tego"?

mrovvka

Dla mnie jest jasne ,że do tego to właśnie miało zmierzać. Tak się zaczyna. Wiadomo,że po seksie z żoną czyli mną nie przeskoczy na dzikie orgie. Ale po co innego do cholery miałby tam iść? Sam się przyznał, że może z czasem chciałby czegoś więcej.

mrovvka napisał(a):

Hola, hola!!! Pzecież facet tak chciał pójść by pooglądać kochające się pary i/lub pokochać się z żoną przy widowni a nie, że jego kobieta ma się z kimś innym kochac i on też. Wypaczcie już temat!!!!!


moim zdaniem to tylko malutki krok do wymiany partnerów.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.