Temat: Kiedy straciłyście dziewictwo??

16 z chlopakiem z ktorym jestem do dzis

19.

17 lat i bede inna niż reszta bo nie jestem już tym facetem :] jak to wiekszość mówi( śluby, że są do dziś ble ble) itp , ale nie żałuję też był prawiczkiem, czekaliśmy około 8 miesięcy. Fajne czasy. Dziś mam 21 lat i mam najwspaniajszego faceta pod słońcem i ciesze sie ze nie trafiłam na niego wczesniej bo napewno nie bylibyśmy tyle razem. Dziś myślimy dojrzale, wtedy była taka szczeniacka miłość.

pisałam że miałam tylko jednego partnera, ale nie twierdzę , że się z tego ciesze . Oczywiście uważam się za porządną kobietę, która nie zdradzi i nie chce zdradzić męża , ale  chyba już zawsze będę się zastanawiać jak by to było , tak więc isanaaa , troszkę Ci zazdroszczę bo masz chociaż porównanie i doświadczenie jak by nie patrzeć ;P

hmmm, nie uważam tego za doświadczenie ..tak moje życie sie ułozyło:) moze troche za wczesnie zaczełam, ale zakochana wtedy była i dlatego nie żałuje, dziś to dzis.. kiedys to kiedyś :) jeśli Twoj partner Cie 100% zadowala to nie ma mowy o zdradzie.. chyba że jest inaczej...  ojjj.

18 lat, po 1,5 roku chodzenia i jestem jego szczęśliwą żoną od 6 lat. Na nudę w łóżku nie narzekam, ale czasami zastanawiam się jak by to było z innym.

to mnie najbardziej przeraża
aż strach mieć córkę...

ja miałam 22. i wg mnie wcale nie wydaje mi się, że późno. facet czekał na mnie i zrobiłam to z miłości...
ale z nim już nie jestem. jestem z innym i teraz jest naprawdę wspanialej;)

000000000000

18 lat w styczniu tego roku, nadal jestesmy w zwiazku (7 miesiecy). Ja jestem jego 4ta dziewczyna (najdluzej byl z innymi 5 miesiecy) a on moim pierwszym facetem. Tyle ze to zwiazek na odleglosc, no ale jeszcze 3 miesiace i to samo miasto i kraj :) Powiem szczerze ze balam sie seksu bo mialam 2 proby gwaltu i panika brala gore jak facet nawet mnie dotknal czy zlapal za reke (nie w zboczonym sensie haha) a tutaj bylo z czystej milosci i ciesze sie ze on byl pierwszym :)...jezu ale sie rozpisalam xD

Jejku, aż tak miło się czyta, jak Wy wszystkie opowiadacie, że jesteście nadal z tymi facetami, niektóre po ślubie/planują ślub z nimi...