- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 września 2009, 11:02
Witajcie:) raz tak sobnie z koleżanką rozmawiałam o masturbacji:) I takie pytanie: Czy wy dziewczyny też sie masterbujecie? Czy często to robicie? I czy dużo Dziewczyn tak robi i czy jest to dziwne jeśli ktoś sie masturbuje?:)
2 lutego 2010, 00:05
2 lutego 2010, 12:28
21 lutego 2010, 21:28
23 lutego 2010, 11:42
24 lutego 2010, 13:09
Witam
Tym razem parę słow nie na tamat masturbacji, bo o niej powiedziałam juz wszystko, co chciałam, zgodnie z zapytaniem osoby rozpoczynajacej watek.
Jak widzę wątek zmienił się na zagorzałą wymianę zdań osób, które podpisują się "pod" lub są przeciwnikami KK, i sami oceniają siebie i innych, zgodnie z ich przedstawionymi na forum wypowiedziami...
Tymczasem (tu zgadzam się w uwagą Caramel89) Bóg mówi "nie osądzaj innych - nie sądź, abyś i Ty nie był sądzony!"
Bóg dał nam - ludziom wiele "drogowskazów" jak w życiu postępować w postaci:
przykazań, przypowieści cytowanych w ewangeliach, ośmiu błogosławieństw... Dał też przykład swojego życia.
Nigdy nie osądzał i ja nie osadzam. Ani "ewidentnie" ani bezwiednie i nie mam nawet takiego zamiaru - bo po co?
To wasza sprawa, co robicie.
Ktoś zapytał "co uważacie na dany tamat" i ja ośmieliłam się powiedzieć, co uważam i na jakiej podstawie.
Podzieliłam się swoją wiedzą i nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swoich racji.
Każdy ma wolny wybór.
Ważne jedynie, by nie mógł się zasłaniać mówiąc "ja nie wiedziałem".
Trzeba mieć wiedzę na każdy temat, jeśli chcemy podejmować decyzję. Tak jest w każdej dziedzinie.
A seksualność człowieka i właściwe korzystanie z tego cennego daru, ma ogromne znaczenie w życiu, o czym chyba nie trzeba nikogo przekonywać
PS. Bóg jest Miłosierny, ale zapewne nie jest naiwny i nie można nim manewrować, ani wystawiać na próbę jego Miłosierdzia.
Nikt nie jest zły. Wszyscy jesteśmy słabi, ale...
Masz wiedzę. Masz sumienie. Masz wolność wyboru.
1 marca 2010, 22:00
6 marca 2010, 08:19
26 marca 2010, 09:06
to moze i ja zabiore glos. Jestem katoliczka "praktykujaca" i to wcale nie jest tak, ze seks przed slubem to zlo. Chodzi bardziej o to, aby nie seks byl na pierwszym miejscu a milosc i poszanowanie woli drugiej osoby. Ja przyznaje sie, ze przed slubem nie bylam aniolkiem i z obecnym mezem sobie dogadzalismy. "Czystosc" pozostawilismy na 3 miesiace przed slubem - nasza wspolna decyzja, aby sie przygotowac do tego wydarzenia tez duchowo i w ogole. Bylo potwornie ciezko, ale sie udalo... Ale to byla nasza wspolna decyzja i poszanowanie woli. O to chodzi...
Co do masturbacji to nawet, jezeli ktoras ma partnera nie oznacza, ze jest w pelni usatysfakcjonowana. U mnie gdy mam dni plodne moj slubny za mna nie nadaza Trzeba sobie jakos radzic :)
3 maja 2010, 20:43
> Witam Tym razem parę słow nie na tamat
> masturbacji, bo o niej powiedziałam juz wszystko,
> co chciałam, zgodnie z zapytaniem osoby
> rozpoczynajacej watek. Jak widzę wątek zmienił
> się na zagorzałą wymianę zdań osób, które
> podpisują się "pod" lub są przeciwnikami KK, i
> sami oceniają siebie i innych, zgodnie z ich
> przedstawionymi na forum wypowiedziami...
> Tymczasem (tu zgadzam się w uwagą Caramel89) Bóg
> mówi "nie osądzaj innych - nie sądź, abyś i Ty nie
> był sądzony!" Bóg dał nam - ludziom wiele
> "drogowskazów" jak w życiu postępować w postaci:
> przykazań, przypowieści cytowanych w
> ewangeliach, ośmiu błogosławieństw... Dał też
> przykład swojego życia. Nigdy nie osądzał i ja
> nie osadzam. Ani "ewidentnie" ani bezwiednie i nie
> mam nawet takiego zamiaru - bo po co? To wasza
> sprawa, co robicie. Ktoś zapytał "co uważacie na
> dany tamat" i ja ośmieliłam się powiedzieć, co
> uważam i na jakiej podstawie. Podzieliłam się
> swoją wiedzą i nie mam zamiaru nikogo przekonywać
> do swoich racji. Każdy ma wolny wybór. Ważne
> jedynie, by nie mógł się zasłaniać mówiąc "ja nie
> wiedziałem". Trzeba mieć wiedzę na każdy temat,
> jeśli chcemy podejmować decyzję. Tak jest w każdej
> dziedzinie. A seksualność człowieka i właściwe
> korzystanie z tego cennego daru, ma ogromne
> znaczenie w życiu, o czym chyba nie trzeba nikogo
> przekonywać PS. Bóg jest Miłosierny, ale zapewne
> nie jest naiwny i nie można nim manewrować, ani
> wystawiać na próbę jego Miłosierdzia. Nikt nie
> jest zły. Wszyscy jesteśmy słabi, ale... Masz
> wiedzę. Masz sumienie. Masz wolność wyboru.
kobiecinko z jakich czasow pochodzisz???? 99% facetow TO robi a reszta jest bez rak wiec nie moze....
pozatym przytlaczasz slowa bibli niczym to robia jehowi lub muzulmani swojego allaha, nie musisz nikogo nawolywac na dobra droge bo jestem pewna ze sama dotykalas sobie sutkow lub myslalas o wspanialym orgazmie wiec tu nie czaruj i nie osadzaj prosze, nikt nie jest doskonal, masz 4 dzieci zapytaj czy nie bawia sie swoimi cialami, bo nie wierze ze sa w kosciele od rana do nocy........
a jezeli juz wspominasz o wierze i kosciele to klasztoery i koscioly to najwieksze skupisko masturbacji, pedofili i gwaltu, nasz kosciol pozostal w dziejach pradziadow.....ksieza potrzebuja zon tak jak w hameryce przeciez to NIEMOZLIWE zyc cale swoje zycie w celibacie bez seksu i bez masturbacji.....
z takich postow widac w jakim stopniu nasz kraj jest zacofany...!!!!!ZENADA!!!! a teraz wszyscy do spowiedzi!!!!