Temat: Co zrobić żeby facet szybciej kończył?

J.W.
No bo ileż można.Jestem potem przez 2-3 dni poobcierana, boli mnie i nie mogę.Wolałabym częściej a krócej.Poza tym po pewnym czasie przestaje mi to sprawiać przyjemność...
Widzę, że nie jestem sama z tym 'problemem' :D Nie lubię długiego seksu. Wolę szybko i namiętnie, a później przytulanki


zaciskaj miesnie w trakcie, takie skurcze podobno powoduja ekstaze u faceta.
Pasek wagi

ataanvarne napisał(a):

Właśnie, jak długo się kochacie? Bo dla mnie max. to 15 minut. Potem to już mnie boli i nie odczuwam żadnej przyjemności.

No u mnie tak z 20, a czasami trwa to 1,5 godz.Robimy to raz na 2-3 dni, bo mnie boli i częściej nie mogę.Oral jest wcześniej prawie zawsze.No i on wie, że wolałabym krócej, sam by też tak wolał.
I mięśnie też zaciskam.
kurcze, zazwyczaj dziewczyny mają problemy z tym, że facet dochodzi za wcześnie i one by chciały dłużej i dłużej :P hmm, może musisz go wziąć na kilkudniowe wstrzymanie?

maharet1092 napisał(a):

ataanvarne napisał(a):

Właśnie, jak długo się kochacie? Bo dla mnie max. to 15 minut. Potem to już mnie boli i nie odczuwam żadnej przyjemności.
No u mnie tak z 20, a czasami trwa to 1,5 godz.Robimy to raz na 2-3 dni, bo mnie boli i częściej nie mogę.Oral jest wcześniej prawie zawsze.No i on wie, że wolałabym krócej, sam by też tak wolał.

a może już czas żeby przestał pić?

Mimelka napisał(a):

maharet1092 napisał(a):

ataanvarne napisał(a):

Właśnie, jak długo się kochacie? Bo dla mnie max. to 15 minut. Potem to już mnie boli i nie odczuwam żadnej przyjemności.
No u mnie tak z 20, a czasami trwa to 1,5 godz.Robimy to raz na 2-3 dni, bo mnie boli i częściej nie mogę.Oral jest wcześniej prawie zawsze.No i on wie, że wolałabym krócej, sam by też tak wolał.
a może już czas żeby przestał pić?



Pic? To bylo cos udowodnione czy cos takiego? Jakies badania czy cos? Hah..po zawsze jak sie kocham z narzeczonym i on mial pare drinkow to raz chyba stosunek trwal godzine..i na nastepny dzien nie moglam chodzic...ale rzeczywiscie za kazdym razem jak wypije i jest lekko wstawiony tak powiem haha, to zawsze dluzej wytrzymuje! haha..
widocznie pije  stąd te problemy, no ale oczywiscie autorka sie nie przyzna do tego;p

Patrysia92 napisał(a):

Mimelka napisał(a):

maharet1092 napisał(a):

ataanvarne napisał(a):

Właśnie, jak długo się kochacie? Bo dla mnie max. to 15 minut. Potem to już mnie boli i nie odczuwam żadnej przyjemności.
No u mnie tak z 20, a czasami trwa to 1,5 godz.Robimy to raz na 2-3 dni, bo mnie boli i częściej nie mogę.Oral jest wcześniej prawie zawsze.No i on wie, że wolałabym krócej, sam by też tak wolał.
a może już czas żeby przestał pić?
Pic? To bylo cos udowodnione czy cos takiego? Jakies badania czy cos? Hah..po zawsze jak sie kocham z narzeczonym i on mial pare drinkow to raz chyba stosunek trwal godzine..i na nastepny dzien nie moglam chodzic...ale rzeczywiscie za kazdym razem jak wypije i jest lekko wstawiony tak powiem haha, to zawsze dluzej wytrzymuje! haha..

widać, że chodzić nie mogłaś... bo do szkoły też chyba nie chodziłaś...
niektórzy, zamiast się skupiać na walorach fizycznych, powinni popracować nad walorami intelektualnymi...
hmm spróbuj przetrzymac Go bez seksu tak tydzien , po drugie musisz go mocno podniecic o i jesli lubi np wypic piwko codzien to masz marne szanse na krotkie szybkie numerki.., tak przynajmniej ja zauwazylam ale to zalezy od faceta,,

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.