Temat: clotrimazolum

cześć dziewczyny, mam nadzieje ze to juz mój ostatni wątek w tym temacie... ;)
byłam wczoraj o 'ginekologa', pani papiery chyba kupila na targu. bylam u niej drugi raz i wiecej tam nie pojde (nie miala zapisane na ktorym z jajnikow i jakiej wielkosci mialam torbiel i pytala o to mnie, pozniej stwierdzila ze 'w sumie nie wie czy to jakis nowy czy ten sam...' no generalnie kosmos) stwierdziła u mnie infekcje, przepisała clotrimazolum dopochwowo i mycosyst. powiedziałam jej o moich wątpliwosciach w sprawie ciąży (mam dużo objawow ale biore tabletki anty wiec niby jedno wyklucza drugie) , rzekla mi 'no co pani, tabletki i ciaza? niemozliwe' - ale nawet nie sprawdzila.... wiec dalej jestem w mega stresie.
wczoraj probowalam wlozyc pierwsza tabletke, szlo mi to bardzo opornie..mam wrazenie ze wlozylam ja zbyt plytko... na jakims forum wyczytalam ze aby byl lepszy poslizg mozna posmarowac ja kremem clotrimazolum, tak tez zrobilam... tyle ze na ulotce jest inomacja o tym ze krem stosuje sie tylko zewnetrznie..sama juz nie wiem, myslicie ze to moze zaszkodzic czy moge tak robic?
Nie straszcie jej, jak nie wiecie.
Na kremie jest napisane 'zewnętrznie', ale jak dasz do środka, to nic się nie stanie. To dobry zamiennik, jeśli nie możesz iść od razu do ginekologa i musisz przeczekać parę dni. Gdybyś nie użyła kremu, zadrapałabyś się na śmierć. A tak to zaczynasz z kremem, a kończysz na tabsach.
Koniec końców maść Ci nic złego nie zrobi, możesz sobie też nawilżać tabsa wodą. Trochę się rozpuści i nie będzie już taki suchy, łatwiej przejdzie. A gina zmień, bo to jakiś odmieniec :P
Po pierwsze im bardziej się będziesz stresować wkładaniem tej tabletki, tym bardziej się zepniesz i będzie ci ciężko szło. To tylko tabletka, nie używasz tamponów? Nic na 100000% się nie stało jak posmarowałaś tabletkę clotrimazolem i włożyłaś. Smarujesz clotrimazolem wargi sromowe żeby nie swędziały podczas infekcji, więc lek jest bezpieczny w przypadku gdy  dostanie się  do pochwy. Po prostu ze względu na kosystencję krem jest na wargi sromowe a tabletka do pochwy. Tym się więc zupełnie nie martw.  Zmocz tabletkę w ciepłej wodzie a palec pośliń najpierw, żeby też był śliski. Tabletkę powinno się zakaładać na głębokość palca wskazującego lub środkowego, żeby za szybko nie wypłynęła i zdążyła podziałać. Pamiętaj o wkładkach higienicznych, bo tabletki tego typu zawsze się potem mażą. I nie panikuj. Im bardziej się spinasz, tym ciaśniej ci palucha wsadzić. Sorki za obrazowość :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.