Temat: Antykoncepcja dla 18-stki.

Desire25 napisał(a):

Jak byłam u ginka mając lat 19, też po tabletki to przepisała mi yasminelle. Podobno nie zawierają dużo hormonów i są najlepsze dla dziewcząt "początkujących" i do 20r.ż. Chociaż wiem, że i starsze ich używają, ale ja bym sie bala. Nie wiem, może ich ginekolog jest nie doinformowany :P  A jeśli chodzi o ewentualne efekty uboczne to wszystko zależy od organizmu. Weźmiesz to się przekonasz :)

Domi93 napisał(a):

Tabletki anty są najlepsze moim zdaniem. Tylko nie daj się zbyć lekarzowi! Mnie pierwszy nagadał, że jestem za młoda na tabletki i jeśli już tak bardzo chcę się kochać to mam używać gumek. A tak w ogóle to był PIJANY i obrzydliwy. Kocham naszą polską służbę zdrowia i fakt, że tacy ludzie są dyrektorami przychodni 

bedejedrna napisał(a):

Domi93 napisał(a):

Tabletki anty są najlepsze moim zdaniem. Tylko nie daj się zbyć lekarzowi! Mnie pierwszy nagadał, że jestem za młoda na tabletki i jeśli już tak bardzo chcę się kochać to mam używać gumek. A tak w ogóle to był PIJANY i obrzydliwy. Kocham naszą polską służbę zdrowia i fakt, że tacy ludzie są dyrektorami przychodni 

Mój lekarz jest bardzo dobry. Zawsze u niego tłumy kobiet, każda go sobie chwali. Jest bardzo wyrozumiały i poważny. Poza tym jak lekarz może, jakie ma prawo wydawać opinie i decydować o życiu innej kobiety? Co za buc, z tego Twojego lekarza. Mnie po prostu 'bolało', że mnie nie zbadał, myślałam, że to rytuał. Ale widocznie, z tego co słyszę to nie. Na szczęście, bo chciałabym uniknąć igieł, pobierania krwi itd, bo przy tym mdleję A co do autorki, to faktycznie musisz trafić na dobrego lekarza. 18 lat to jak widzę wcale nie tak mało. A zawsze lepiej się porządnie zabezpieczyć i o tym poważnie myśleć.

Maritzee napisał(a):

ja brałam mam obecnie 19 lat.. :) odradzam jeśli przepisze ci Narayę .. są okropne.. ;/