- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 745
11 lipca 2012, 10:30
hej stosujecie zamiast antykoncepcji tylko kalendarzyk ? ;) może sa tu osoby które wlaśnie tak zaszły w ciażę ?:)
11 lipca 2012, 10:32
W dzisiejszych czasach jak ktoś stosuje tylko kalendarzyk jest wg mnie nieodpowiedzialny... najgorsza "metoda antykoncepcji" jaka może być..
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 745
11 lipca 2012, 10:35
ale ja nie pytam czy to najgorsza czy najlepsza metoda pytam z ciekawości ;)ja juz ok roku tak się do tego stosuje i nie narzekam a jak się trafi to trudno nie obawiam się tego;)
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
11 lipca 2012, 10:35
Ja obecnie stosuję naturalne metody planowania rodziny, nijak ma się to do kalendarzyka no ale coś tam mogę powiedzieć.
Póki co wciąż się uczę, stosuję metodę objawowo - termiczną (mierzenie temperatury, ocena śluzu i szyi plus zapisuję odczucia) . Odstawiłam hormony, bo zbyt długo je brałam i czułam się strasznie. Póki co metoda jest skuteczna, mamy w planach w przyszłym roku drugiego dzidziolka, więc mam nadzieję, że uda nam się wszystko ładnie zaplanować co do miesiąca :)
11 lipca 2012, 10:35
szwagierka mojej siostry stosowała kalendarzyk i rok po roku ma dwójkę dzieci, prowadziła go ze względu na to,ze jest katoliczką, po urodzeniu drugiego dziecka natychmiast założyła spiralę, hehe
![]()
i jak narazie najmłodszy ma już 4lata
11 lipca 2012, 10:39
nelka5554 napisał(a):
ale ja nie pytam czy to najgorsza czy najlepsza metoda pytam z ciekawości ;)ja juz ok roku tak się do tego stosuje i nie narzekam a jak się trafi to trudno nie obawiam się tego;)
No to ja właśnie wyraziłam swoją opinię na temat tej "metody"
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
11 lipca 2012, 10:41
Nie nazwałabym tego wogóle antykoncepcją. W czasie teoretycznie niepłodnym czyli zaraz po okresie zaszłam w ciażę....
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
11 lipca 2012, 10:45
ja stosuję NMPR od 10 lat i mam 2jkę planowanych dzieci ;)
hormony byłyby łatwiejsze i bezpieczniejsze ale ja nie mogę ich przyjmować
prezerwatywy odpadają, środki chemiczne również bo mam uczulenie
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
11 lipca 2012, 10:46
rossinka napisał(a):
Nie nazwałabym tego wogóle antykoncepcją. W czasie teoretycznie niepłodnym czyli zaraz po okresie zaszłam w ciażę....
Jak mniemam nie miałaś świadomości tego, że plemniki potrafią przeżyć w ustroju kobiety nawet 5-7 dni (średnio 3-4) ?
Sam kalendarzyk to głupota, metoda objawowo - termiczna (plus gumy w dniach płodnych) to metoda wysoce skuteczna :)