- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
15 lipca 2012, 12:46
Hej!
Nie mam na celu nikogo gorszyć- więc jeśli komuś ten temat się nie podoba/obrzydza go/jest przeciwnikiem seksu analnego- proszę nie czytać dalej i zamknąć ten wątek!
Oczekuję odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie, a nie komentarzy w stylu "fuj", "obrzydliwe", "jak można" itp.
Dziś w nocy był mój analny pierwszy raz. Wcześniej kilkakrotnie z mężem próbowaliśmy, ale ból był zbyt silny i do niczego nie doszło. Wczoraj się udało. Nie czułam ani odrobiny bólu. Za to przez większość czasu czułam jakby bardzo chciało mi się "numer dwa". Mam więc pytanie- czy zawsze tak jest, czy też jest to kwestia "wytrenowania" i po kolejnych próbach tego uczucia nie będzie/nie będę zwracała na to uwagi?
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
15 lipca 2012, 13:08
Theensii napisał(a):
ewelinusek napisał(a):
jak się to robi wolno to tak jest.. przynajmniej u mnie. przy szybszych ruchach czuję przyjemność.
Dokladnie ;d
Aaaa, widzicie! To możliwe. Bo mąż był bardzo delikatny, nie chciał zrobić mi krzywdy i faktycznie robił to wolno. Były momenty, że nie miałam tego uczucia i wtedy faktycznie było miło, całkiem prawdopodobne, że właśnie wtedy przyspieszał ;) Dzięki!
- Dołączył: 2008-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1421
15 lipca 2012, 13:08
Nic w tym dziwnego że masz uczucie robienia kupy, w końcu od tego jest odbyt.
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
15 lipca 2012, 13:12
ewelina8015 napisał(a):
Nic w tym dziwnego że masz uczucie robienia kupy, w końcu od tego jest odbyt.
A usta też są do innych rzeczy niż seks oralny plus sperma nie jest do jedzenia a jednak niektóre kobiety połykają ;]
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
15 lipca 2012, 13:17
face2face napisał(a):
ewelina8015 napisał(a):
Nic w tym dziwnego że masz uczucie robienia kupy, w końcu od tego jest odbyt.
A usta też są do innych rzeczy niż seks oralny plus sperma nie jest do jedzenia a jednak niektóre kobiety połykają ;]
nie ma to jak cieta riposta!!! hahhaha
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
15 lipca 2012, 13:23
ewelina8015 napisał(a):
Nic w tym dziwnego że masz uczucie robienia kupy, w końcu od tego jest odbyt.
niby tak, ale niektórzy lubią sobie tam wkładać różne rzeczy. szklanki, butelki, widelce, żarówki.
"W 1985 roku dwóch naukowców ze stanu Wisconsin, David Busch i James
Starling napisało tekst ''Ciała obce w odbycie: Relacje z przypadków i
przegląd literatury światowej'', który dokumentował 182 znane sprawy
pacjentów, którzy potrzebowali operacyjnego usunięcia z odbytu
przeróżnych obiektów." [http://www.widelec.pl/widelec/1,99763,7104686,Najdziwniejsze_rzeczy_znalezione_w_odbycie.html]
Edytowany przez ewelinusek 15 lipca 2012, 13:24
15 lipca 2012, 13:23
face2face napisał(a):
ewelina8015 napisał(a):
Nic w tym dziwnego że masz uczucie robienia kupy, w końcu od tego jest odbyt.
A usta też są do innych rzeczy niż seks oralny plus sperma nie jest do jedzenia a jednak niektóre kobiety połykają ;]
riposta tak naprawdę kiepska.
Buzią nie srasz. Odbyt jest unerwiony, w przypadku seksu analnego łatwiej się zarazić czymkolwiek, można też coś uszkodzić.
Uprawiałam seks analny, żeby nie było, że nic nie wiem a gadam, i nigdy nie pokusiłabym się o porównanie oralnego z analnym.
a koleżanka dobrze ci napisała: odbyt jest do robienia kupy, buzia nie - więc chyba to normalne że czujesz chęć wypróżnienia się gdy ktoś ci wkłada fiuta w odbyt, a gdy wkłada w buzię tego nie czujesz?
Dziwne by było gdybyś czuła napierający stolec mając penisa w ustach.
Edytowany przez KtoPytaNieBladzi 15 lipca 2012, 13:25
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1660
15 lipca 2012, 13:25
a ja nawet jak wolno sie kochamy nie odczuwam checi zrobienia kupy. Dla mnie seks analny jest super, ale uprawiam go regularnie od roku z jednym, stalym partnerem i czerpie z tego tak samo niezwykle odczucia jak przy "normalnym" seksie. Moze to tez kwestia przyzwyczajenia, bo u mnie dochodzi do takiego zblizenia 7-8 razy w tyg. Jesli chodzi o zele ja uzywalam truskawkowego, jadalnego z unimila i byl super. teraz mam z durexa pomaranczowy z guarana nawilzajacy i stymulajcy jednoczesnie i wydaje mi sie odrobinke gorszy od unimila :)
- Dołączył: 2008-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1421
15 lipca 2012, 13:42
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
face2face napisał(a):
ewelina8015 napisał(a):
Nic w tym dziwnego że masz uczucie robienia kupy, w końcu od tego jest odbyt.
A usta też są do innych rzeczy niż seks oralny plus sperma nie jest do jedzenia a jednak niektóre kobiety połykają ;]
riposta tak naprawdę kiepska. Buzią nie srasz. Odbyt jest unerwiony, w przypadku seksu analnego łatwiej się zarazić czymkolwiek, można też coś uszkodzić. Uprawiałam seks analny, żeby nie było, że nic nie wiem a gadam, i nigdy nie pokusiłabym się o porównanie oralnego z analnym. a koleżanka dobrze ci napisała: odbyt jest do robienia kupy, buzia nie - więc chyba to normalne że czujesz chęć wypróżnienia się gdy ktoś ci wkłada fiuta w odbyt, a gdy wkłada w buzię tego nie czujesz?Dziwne by było gdybyś czuła napierający stolec mając penisa w ustach.
No niestety, autorka i inni nie zrozumieli że to była zwykła odpowiedź a nie próba przytyku i chciała sie pokazać a nie wyszło,cóż poradzić. Też uwazam za dziwne porónanie orala do anala,bo w końcu w mojej wypowiedzi chodziło o uczucie towarzyszące zapychaniem odbytu, a połykanie jest tez czymś jak najbardziej normalnym przy wkładaniu czegoś do buzi więc "uczucie towarzyszące" również było by normalne,dlatego sadze że autorka chcąc zripostować niechcący mi tylko "przytakiwała "