Temat: Tabletki antykoncepcyjne, a wiek.

Witam.

Za kilka tygodni kończę szesnaście lat, od kilku miesięcy współżyję ze swoim chłopakiem. Za każdym razem, bez wyjątku zabezpieczamy się prezerwatywami, jednak ostatnio zaczęliśmy rozmawiać na temat tabletek antykoncepcyjnych, aby zabezpieczyć się podwójnie. Wiadomo, że jeśli coś nie wyjdzie (gumka pęknie, lub się zsunie) nie będziemy w stanie utrzymać (materialnie) naszej konsekwencji. Moje pytanie brzmi - czy istnieje wiek, od którego tabletki są dozwolone, czy można je przyjmować bez względu na to?

MR917 napisał(a):

maleducada napisał(a):

Musisz to skonsultować z ginekologiem, anty są stosowane przecież też w walce z pryszczami, czy przy nieznośnie bolesnych miesiączkach (tylko uwaga, od tego świństwa się tyje!)
płacą ci za pisanie bzdur?




Ale glupoty gadacie, matko boska.

Pomijając wiek autorki i fakt, że lekarz tabletki przepisac może, a nie musi, to zastanawiam się co w glowie mają te dorosłe i dojrzałe, dla których gotowośc na seks równa się gotowości na dziecko 

Ja nie mam zamiaru miec dzieci, nigdy. Mam sobie w takim razie związać nogi, a facetowi klejnoty odciąć? I co gorsza, kobiet takich jak ja jest całkiem sporo. Są warunki materialne, wiek jest odpowiedni, ale wcale nie ma chęci na dziecko. I co teraz? Niektórych myślenie jest tak proste i jednotorowe, że mam nadzieje, że nie mają więcej niż 15 lat  Pozatym na miłość boską, po to się zabezpieczam, żeby tego dziecka nie mieć. I tyle, na temat gotowości.


maleducada napisał(a):

Musisz to skonsultować z ginekologiem, anty są stosowane przecież też w walce z pryszczami, czy przy nieznośnie bolesnych miesiączkach (tylko uwaga, od tego świństwa się tyje!)


co Ty nie powiesz ja np. po tabsach jeszcze schudłam a nie przytyłam nic

akitaa napisał(a):

enigmaa napisał(a):

do nauki się weź .
mówi, że ma wystarczającą wiedzę na temat seksu - no okey.ale gotowa na ewentualne konsekwencje (czytaj: dziecko) nie jest, więc wg mnie gotowość do współżycia żadna.no sorry, ale dorosłość to branie odpowiedzialności za swoje czyny, a w takich przypadkach pojawi się potem kolejny temat "czy mogę być w ciąży?", "gdzie usunąć?" to co sie teraz dzieje na tym świecie to masakra... ledwo dziewczynie cycki urosną, a już się za seks bierze.ostatnio słyszałam o 12-latce, która uprawiała sobie masową orgię ze starszymi kolegami - brak słów.



Do nauki won a nie na vitalii siedziec boze co sie z ta mlodzieza dzieje.. wakacje sa zamiast powtorzyc podreczniki to ty na vitalii siedzisz

enigmaa napisał(a):

do nauki się weź .


PS: nie oceniam, ale w wieku 15 lat to ja nie wiedziałam co to sex...
kiedyś  chłopak nieśmiało pytał dziewczynę w Twoim wieku czy będzie z nim chodzić i miał na myśli wyjścia do kina, spacer, rozmowy.

Teraz chłopak mówi : " R*chałbym " i już nie może opędzić się od rozchichotanych chętnych piętnastek, które nigdy nie dowiedzą się co to romantyzm a w przypadku wpadki poszukają śliskiego kocyka. 


Ratunkuuuuu, moja córka ma 15. Lecę poszukać recepty.... Albo chociaż gumek. Żarty zartami, ale do śmiechu mi nie jest. Tabletkami bym sie na Twoim miejscu nie trula.
Pasek wagi
Wydaje mi się ,że wiek nie ma z tym nic wspólnego bardzo fajnie ,że się zabezpieczacie i chcecie jeszcze zaostrzyć antykoncepcje to dobrze o Tobie świadczy:)
ja mialam niecale 17 lat jak dostalam tabletki. siostra mnie namowila i powiedziala zeby dr przepisala mi tanie. dostalam diane35

moja owczesna ginekolozka powiedziala ze przepisuje tabletki od 16 r.z
na jakiego lekarza trafisz to nie wiemy.

co do doroslosci to bardzo prosze. panie ok 21 lat, 27 lat i ok37? ktore wtedy zostaly matkami i wolaly zabic dzieci (maltretowac i pokazywac seks). taka doroslosc prezentuja ludzie.



a prezerwatywa ma prawo sie przesuwac (ostatecznie zostac w pochwie) bo na litosc boska, nie jest przyklejona na super glue a to nie powod aby latac za tabletka "po" wiec ciagle nie rozumiem ze ktos uzywa sformuowania "zsuniecie"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.