17 lipca 2012, 10:22
hej, nurtuje mnie pytanie.. a mianowicie, uprawiając seks bez zabezpieczenia codziennie, gdzie partner wychodzi kilka sekund przed wytryskiem jakie prawdopodobieństwo jest zajścia w ciążę??
Proszę o w miarę szybką odpowiedź, pozdrawiam e.
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
17 lipca 2012, 11:56
my z meżem tez tak robiliśmy od 3 lat i nic się nie stało, aż czasami sama się obawiałam że jestem bezpłodna
![]()
, a teraz spodziewamy się dzidziusia, w listopadzie przyjdzie na świat i jest planowane
17 lipca 2012, 11:56
Dziewczyny, naukowo potwierdzone jest, że w płynie preejakulacyjnym jest bardzo mało plemników, a te które są, w większości są niezdatne do zapłodnienia, jakby 'upośledzone'.
Poza tym jeśli uprawiacie seks codziennie, to i plemniki mają 'słabszą moc' dlatego parom starającym się o dziecko, poleca się robić kilkudniowe przerwy, by plemniki były 'sprawniejsze'.
Nie wpadaj od razu w panikę, aczkolwiek na dłuższą metę seks bez zabezpieczenia może przynieść w skutkach ciążę.
Poza tym kiedyś moja Pani doktor wytłumaczyła mi to tak 'Nawet jeśli masz dni płodne a partner dojdzie w tobie, jest 40%szans na to, że jesteś w ciąży.' Więc jak widzicie, zajść w ciążę nie jest wcale tak łatwo ;)
Edytowany przez ediza 17 lipca 2012, 11:59
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Sandomierz
- Liczba postów: 4252
17 lipca 2012, 12:28
Kobieto odpowiedź jest prosta jak nie chcesz mieć dziecka teraz to się czymś zabezpiecz !!!!!!seks bez żadnego zabezpieczenia zawsze może prowadzić do zapłodnienia
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Belgia
- Liczba postów: 782
17 lipca 2012, 12:29
karotka.20 napisał(a):
ja tak robie z moim chlopakiem od 5 lat i nic sie nie stalo a i nigdy niezwracalam uwagi na dni plodne czy nieplodne, robimy to bardzo czesto niemal codziennie
Ja tak samo i ani dychu ani slychu o dziecku.
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2853
17 lipca 2012, 12:35
FabriFibra napisał(a):
Dla spokoju psychicznego ja sobie zainstalowałam Gynefix. Niestety jest on niedostępny w Polsce, a szkoda.
A co to jest? I gdzie jest dostepny?
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
17 lipca 2012, 12:46
Weźcie pod uwagę,że coraz więcej młodych kobiet ma problemy z zajściem w ciąże...i dlatego uważam,że wiele z tych wypowiadających się,że nie zaszły jeszcze na stosunku przerywanym nawet nie wie,że mogą mieć ten problem.Ja radze nie wierzyć takim sposobom zabezpieczania się...
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
17 lipca 2012, 12:47
ediza napisał(a):
Dziewczyny, naukowo potwierdzone jest, że w płynie preejakulacyjnym jest bardzo mało plemników, a te które są, w większości są niezdatne do zapłodnienia, jakby 'upośledzone'. Poza tym jeśli uprawiacie seks codziennie, to i plemniki mają 'słabszą moc' dlatego parom starającym się o dziecko, poleca się robić kilkudniowe przerwy, by plemniki były 'sprawniejsze'.Nie wpadaj od razu w panikę, aczkolwiek na dłuższą metę seks bez zabezpieczenia może przynieść w skutkach ciążę. Poza tym kiedyś moja Pani doktor wytłumaczyła mi to tak 'Nawet jeśli masz dni płodne a partner dojdzie w tobie, jest 40%szans na to, że jesteś w ciąży.' Więc jak widzicie, zajść w ciążę nie jest wcale tak łatwo ;)
To skąd rodziny wielodzietne,gdzie dzieci są rok po roku?
17 lipca 2012, 12:52
hej, no niby jest jakieś prawdobodobieństwo zajścia w ciąże, ponieważ podczas stosunku uwalnia się jakaś mała ilość spermy ale z własnego doświadczenia ci powiem, że stosujemy z mężem od 6 lat taką ''antykoncepcje'' i zawsze wszystko było w porząku
17 lipca 2012, 13:31
100% zabezpieczenia przed ciążą daje tylko brak seksu
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8095
17 lipca 2012, 13:31
czytam Was i oczom nie wierzę. Jakbyście wszystkie były sprzed dobrych 40 lat. Względnie wszystkie po katolickich szkółkach. Hormony szkodzą, gumka zabiera przyjemność, tabletki trzeba łykać, plastry naklejać, a zastrzyki wykupić w aptece. Spirale rozumiem, że objęte są ekskomuniką? To się, moje drogie, nazywa nieodpowiedzialność.
Naprawdę ktoś w XXI wieku uważa, że stosunek przerywany to jest metoda antykoncepcyjna? To jest metoda na cokolwiek- poza stresem? Matkobosko.
Słabo mi, jestem stara, idę pooddychać do torebki. Nie, przepraszam, do gumki. I zakąsić tabletką.