Temat: Plamienie przy tabletkach

Hej Dziewczyny!

Nie do końca może chętnie na forum o tym piszę ale się zdecydowałam z nadzieję, że może coś powiecie.  Biorę anty około 4 lat - Cilest. Teraz w trakcie opakowania (zostało mi jeszcze 5 tabletek to wzięcia) od kilku dni mam plamienie i bóle miesiączkowe. Trochę się przestraszyłam, bo skoro biorę tabletki to nie powinno się dziać. Miałyście tak kiedyś? Nie pytam tu o skutki uboczne przy zaczynaniu z tabletkami, tylko o takie objawy kiedy się już trochę tabsy łyka. Jutro idę do lekarza ale tu w UK to ci lekarze nadają się tylko do wysłania w kosmos. Myślicie, że jest sens zmiany tabletek?! Coś pomoże? Za troszkę więcej niż miesiąc biorę ślub i nie chcę mieć @ na ślubie ani też plamienia....nie wspomnę już o podróży poślubnej:(

ja tak mialam jak bralam 2 opakowania bez 7 dniowej przerwy ... nie dotrwałam do konca 2 opakowania i musialam zrobic przerwe przez plamienia

Też biorę cilest i to dobre 8 - 9 lat. Czasem też mi się to zdarzało. Ale w ogóle się tym nie przejęłam. Żyję, w ciążę nie zaszłam, a odkąd dietuję to mój okres zaczyna się tydzień za wcześnie i w sumie trwa 2 tygodnie, ale wiem, że to spowodowane mała ilością jedzenia. Jak się martwisz to idź do lekarza, a jak nie to poczekaj. Mi się to zdarzało nie raz przez te lata.

buckaro napisał(a):

może... jak tabletka się nie wchłonęła dobrze to moze tak być, nie jesz za dużo otrębów? one sa raczej niewskazane przy anty ... co do plamien zdarzylo mi sie tak moze ze 3 razy w ciągu brania Cilestu przez 7 lat... myślę że nie masz się co martwić... ale co prawda Cilest jest tabletką gorszej generacji bo ma dosyc duza zawartosc hormonow i sie od niego odchodzi... mozesz zmienic ale do nowej tabsy organizm moze sie 3msce przyzwyczajac


Zgadzam się w 100% Brałam Cilest i w trakcie brania jak i po czułam się fatalnie, brak ochoty na seks, zawroty głowy i depsresja. Nie polecam. Polecam za to zmienić tabsy. 
No ja już po wizycie u lekarza. Oczywiście w GP nie u Gina tak jak pisałam wcześniej. PAmi doktos powiedziala, że zmieniłaby mi tabletki i zapisała mi Microgynon. Wyglądają lekko przedpotopowo. Nie wiem czy zmieniać. Czy to ma sens. To wciąż tabletko jednofazowe. Nie wiem:( Boję się, że zmieniając tabletki na miesiąc przed ślubem może być jeszcze gorzej i coraz większe skutki uboczne. Dodam, że dała mi fiolki z aplikatorem do samodzielnego zrobienia wymazu. Oddałam próbkę do badania i mają dzwonić jak coś nie tak .No nie wiem:(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.