Temat: Ginekolog i tabletki

Hej, dzisiaj jadę na pierwszą wizytę u ginekologa. Jedzie ze mną mama, oprócz standardowych badań będziemy chciały aby przepisał mi również tabletki antykoncepcyjne. Czy obędzie się tylko na jednej wizycie? Czy może trzeba będzie zrobić dodatkowe badania i będzie się to ciągnęło zanim dostanę receptę na odpowiednie tabletki?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Dodatkowo chciałabym wiedzieć ile kosztuje Was (o ile używacie) taka antykoncepcja hormonalna?


EDIT: A czy cena tabletek odzwierciedla ich skuteczność? I czy jeśli zażądam badania krwi przed dobraniem tabletek, to lekarz je zleci? (moja mama nie chce ryzykować przepisania mi złych tabletek, ze względu na tą polską sportsmenkę, która umarła przez źle dobrane tabletki, zrobił się jej chyba zator, nazwiska nie pamiętam).



Pasek wagi
Jeśli trafisz na dobrego lekarza to skieruje Cię na badania hormonalne zanim przepisze tabletki, ja jednak nigdy na takiego nie trafiłam i przepisał mi tabletki od ręki. Tabletki są w różnych cenach. Możesz kupić za 10 zł jak i za 50 zł. Ja brałam kiedyś Yasmin i płaciłam za niego ok 40zł.
Jeśli lekarz zapisuje tabletki antykoncepcyjne na pierwszej wizycie to jakoś nie wierzę w jego kompetencje.
Kiedy byłam mniej świadoma (czyli do stycznia tego roku), przyjmowałam yasminelle, cena z tego co pamiętam ok. 50 zł.
Pasek wagi

moim zdaniem przed pierwszymi tabsami trzeba zrobić badania (ja miałam).

co do cen są bardzo zóżnicowane - jak brałam tabsy starego typu to płciłam nawet 8 zł/opakowanie (syndi35), a nowego sa już droższe, teraz mam sylvie15 i biorę pierwsze opakowanie. mój mąż powiedział, że za 3 opakowania wydał 100 zł.

Pasek wagi
Tabletki maja rozne ceny. Diane 35 11zl a Cilest kolo 20 Naraya kolo 30. Teoretycznie robi sie badamia ale mysle ze dostaniesz od razu recepte, bo nie spotkalam sie z tym zeby robili badania by dac tabletki. Ja mialam badania krwi przed tabletkami, ale to dlatego ze one sa u mnie jako lekarstwo. A inni znajomi co biora tabletki tylko jako antykoncepcje nie mieli badam
Powiem tak: jak poszlam pierwszy raz to lekarz przeprowadzil ze mna wywiad co i jak..zbadal piersi, pytal sie o choroby w rodzinie,zylaki jakies tam inne rzeczy, badanie ogolne oraz cytologie- wszystko na tej samej wizycie, hormonow mi nie badal..od razu zapodal tabletki a wynik cytologii odebralam na nastepnej wizycie. tabletki mnie kosztowaly  w zaleznosic od apteki 20-25. sa tabletki i za 10 i za 40...czasem ginekolog pyta na co Cie stac..mnie sie pytal przy zmianie ile moge wydac to powiedzialam, ze tak wlasnie ok 25 zl.
Pasek wagi
powiem ci tak
- to zalezy od ginekologa
jeden ci zrobi badanie na fotelu, a inny cytologie, badanie piersi, badania krwi i usg

u mnie idzie odrazu w standardzie usg bo mialam operacje na jajnika wiec kazdy lekarz sprawdza co sie dzieje. ale jak nic sie nie dzialo to zadnego usg nie mialam na zwyklej wizycie.

cytologie robi sie ok 3 dni po wspolzyciu, i po miesiaczce - kilka dni

co do tabletek. rozpietosc jest rozna od refundowanych - kilka zlotych - do 40-50 zl

wiele drozszych tabletek ma swoje zamienniki. mozesz poprosic lekarza albo farmaceute o mozliwosc zakupu tanszego odpowiednika. mozesz tez lekarza poproscic aby nie przepisywal ci jakis drogich tabletek bo np nie masz pieniedzy


ja biore naraye -  25 zl, ktora jest odpowiednikiem yasminelle ok 36zl . w aptece moge wykupic jeszcze tansza wersje lesinelle ok 20 zl.
A czy cena tabletek odzwierciedla ich skuteczność? I czy jeśli zażądam badania krwi przed dobraniem tabletek, to lekarz je zleci? (moja mama nie chce ryzykować przepisania mi złych tabletek, ze względu na tą polską sportsmenkę, która umarła przez źle dobrane tabletki, zrobił się jej chyba zator, nazwiska nie pamiętam).
Pasek wagi
zator nie jest spowodowany zlymi tabletkami tylko tabletkami. cena nie ma nic wspolnego ze skutecznoscia. kazda jest skuteczna.  starsze sa tansze a nowe drozsze. niby nowe sa mniej szkodliwe, ale ja jestem z rodziny lekarskiej i wiem ze gdybym nie musiala nie  bralabym tabletek.
kazde tabletki zabezpieczaja. ale chodzi o to ze niektore tabletki sa zle tolerowane u x kobiet i musza miec zmienione

ja bralam diane 35, po 1 opakowaniu cilest i yasmin. yaz=naraya, microgynon i znow wrocilam do naraji

badania krwi mam robione co chwila w szpitalu wiec lekarz nie musi ich robic.

kiedys poprosilam pania dr o proby watrobowe przy diane 35 i powiediala ze jestem mloda wiec nie ma potrzeby. inna ginka (nastepczyni) tez nie zlecala badan. moja internistka uslyszawszy ze biore hormony dopisala proby watrobowe do zwyklej morfologi, i moczu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.