- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto:
- Liczba postów: 720
9 sierpnia 2012, 23:13
Dziewczyny mam pytanie. Czy nie macie żadnych obaw zabezpieczając się tylko prezerwatywą ? Nie chcę brać tabletek na razie, bo seks 3-4 razy w miesiącu. Nie mieszkam z facetem, mieszkamy daleko od siebie więc póki co tabletki nie mają sensu.. Tylko kurde cały czas mam jakieś omamy, non stop boje się że będę w ciąży a chciałabym tak totalnie nie spinać się tym i czerpać z tego większą przyjemność. a jak to jest z wami?
edit: chciałam jeszcze dodać że swoje lata już mam , więc komentarze typu małolata bierze się za seks możecie sobie odpuścić :)
Edytowany przez bedziedobrze 9 sierpnia 2012, 23:15
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto:
- Liczba postów: 720
10 sierpnia 2012, 10:37
własnie staram się obserwować mój organizm, ale przy takich cyklach jakie ja mam to strasznie ciężko mi pewne sprawy ustalić. raz boli mnie jajnik, raz nie. Raz mam taki sluz a raz inny. Raz mam cykl 23 a raz 30. chyba faktycznie musze pomyslec o jakichs innych formach zabezpieczenia.
Edytowany przez bedziedobrze 10 sierpnia 2012, 11:49
10 sierpnia 2012, 12:16
bedziedobrze napisał(a):
Dziewczyny mam pytanie. Czy nie macie żadnych obaw zabezpieczając się tylko prezerwatywą ? Nie chcę brać tabletek na razie, bo seks 3-4 razy w miesiącu. Nie mieszkam z facetem, mieszkamy daleko od siebie więc póki co tabletki nie mają sensu.. Tylko kurde cały czas mam jakieś omamy, non stop boje się że będę w ciąży a chciałabym tak totalnie nie spinać się tym i czerpać z tego większą przyjemność. a jak to jest z wami? edit: chciałam jeszcze dodać że swoje lata już mam , więc komentarze typu małolata bierze się za seks możecie sobie odpuścić :)
osobiscie mogę stwierdzić ze ja tabletek nie brałam i nie mam zamiaru się faszerować, używamy tylko prezerwatywy i nie mamy obaw o wpadkę. takie zabezpieczenie stosujemy rok i ciązy nie było. satysfakcja z sexu 100% :)
- Dołączył: 2012-03-09
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1075
10 sierpnia 2012, 13:24
My też od bardzo długiego czasu (9 lat) używamy tylko prezerwatywy i żadnej wpadki nie było. W tym czasie tylko raz zdarzyło się nam pęknięcie prezerwatywy. Najważniejsze to używać dobrych (my tylko durex). Broń Boże jakiś ze stacji benzynowych czy kiosków ruchu (przynajmniej ja takich nie toleruję). A kiedy zdecydowaliśmy się na dziecko, nie było żadnych problemów, udało się za pierwszym podejściem :)
- Dołączył: 2012-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 285
10 sierpnia 2012, 13:24
gumka naprawdę wystarczy. tylko nie oszczędzaj i nie kupuj jakiś tanich, bo one częściej pękają.
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1014
11 sierpnia 2012, 22:10
ja ze swoim lubym przez trzy lata korzystaliśmy z samych prezerwatyw i żadnej wpadki. Teraz przestawiłam się na tabletki ale nie potrafie im jeszcze zaufać, chociaż teoretycznie mają większą skuteczność niż prezerwatywy ;)
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1014
11 sierpnia 2012, 22:10
ja ze swoim lubym przez trzy lata korzystaliśmy z samych prezerwatyw i żadnej wpadki. Teraz przestawiłam się na tabletki ale nie potrafie im jeszcze zaufać, chociaż teoretycznie mają większą skuteczność niż prezerwatywy ;)
11 sierpnia 2012, 22:24
Agaszek napisał(a):
bedziedobrze napisał(a):
Dziewczyny mam pytanie. Czy nie macie żadnych obaw zabezpieczając się tylko prezerwatywą ? Nie chcę brać tabletek na razie, bo seks 3-4 razy w miesiącu. Nie mieszkam z facetem, mieszkamy daleko od siebie więc póki co tabletki nie mają sensu.. Tylko kurde cały czas mam jakieś omamy, non stop boje się że będę w ciąży a chciałabym tak totalnie nie spinać się tym i czerpać z tego większą przyjemność. a jak to jest z wami? edit: chciałam jeszcze dodać że swoje lata już mam , więc komentarze typu małolata bierze się za seks możecie sobie odpuścić :)
Zacznij dodatkowo obserwować cykl Będziesz wtedy wiedziała, kiedy masz dni płodne a kiedy nie. W trakcie owulacji zawsze można "pobawić" się inaczej.
dobra a co jesli ich widzenie sie i seks wypadnie akurat w dni plodne? maja sie pozbawiac jedynej przyjemnosci (ktora jest raz na jakis czas)
zreszta to bez sensu zeby uciekac do innych form jak czysty seks w dni plodne. zalozmy ze teoretycznie plemniki przeslizgna sie w dni nieplodne i tez moze dojsc do klopsa.
jemsiebie napisał(a):
gumka naprawdę wystarczy. tylko nie oszczędzaj i nie kupuj jakiś tanich, bo one częściej pękają.
kazda moze peknac, mnie np durex pekal
uprawialam seks dosc czesto, nie patrzac na cykl ani jakie mam dni plodne/nieplodne, kupowalam najtansze gumki i nic sie nie dzialo przez kilka miesiacy, 2 razy gumka pekla jedynie przez brak juz nawilzenia. raz wzielam escapelle a raz nie. i bylo wszysto ok.
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 573
14 sierpnia 2012, 16:04
Ja jak używałam prezerwatyw to określałam sobie dni płodne testerem na ślinę. To nie jest drogie. Globulki są jak dla mnie mało komfortowe. Trzeba użyć wcześniej i do tego nieprzyjemnie się pienią
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 330
14 sierpnia 2012, 16:52
Ja ostawiłam tabletki bo w moim przypadku miały zbyt dużo skutków ubocznych (może gdybym testowała w dalszym ciągu jakieś inne trafiłabym na takie co by mi spasowały jednak ja już się do nich zniechęciłam), teraz używam tylko gumek i nie mam żadnych obaw. Może dlatego że nigdy mi nie pękła ;)
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
14 sierpnia 2012, 16:59
my tylko prezerwatywy i przez ponad rok wpadki. Ja Durexów nie uznaje, ale Unimil Skyn są rewelacyjne i nic ich praktycznie nie czuć.
Nigdy nie pękły. Kiedyś kupiliśmy takie zwykłe z automatu i została raz w środku