- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Raj Kobiet
- Liczba postów: 1093
1 lutego 2010, 09:29
Witam Vitalijki, czy ktoras z Was bierze moze lek Euthyrox N 50 ? Ja dzis zaczynam w zwiazku z niedoczynnoscia tarczycy, na roznych forach narobilam sobie nadziei ze moze on tez wspomoze moje odchudzanie, czy ktoras z Was zanotowala jakies efekty ? Milego dnia wszystkim !
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 592
1 lutego 2010, 11:36
zuzka 34 - skutkiem może być np. nadczynność tarczycy (przecież to hormony), a to choroba...głupota ludzka nie zna granic.
jasowaa - jeżeli masz dobrze dopasowaną dawkę (a to się okaże po kolejnym badaniu hormonów w krwi, po co najmniej 6 mscach przyjmowania leku) to ustabilizuje Ci się poziom tyroksyny i nie powinnaś mieć problemów z chudnięciem. Ja biorę ten lek już 18 lat ( dawka euthyrox n125) i chudnę, ale tylko przy diecie i ćwiczeniach, metabolizm wciąż mam obniżony. Natomiast uwielbiam słodycze, ten lek nie zmienia nic w tym względzie - jeśli ktoś lubi słodkości, to nie przestanie dzięki hormonom :P Powodzenia ;)
1 lutego 2010, 11:47
witam ... ja leczę się niedoczynność tarczycy odkąd skończyłam rok bodajże czyli 26 lat ... raz na 3 miesiące robię badania TSH .. od kilku lat biorę Euthyrox 100 ... a jak byłam młodsza brałam Novothyral ... od max suchości ... czyli 8 klasy gdzie przy 175 ważyłam niecałe 50 kg... przez lata liceum przytyłam 20 kg ... czasami przekraczałam nawet i 70 kg... nie widać tego było że ważę 70 bo jestem wysoka ... 20 kg... nie wzięło się przez problemy z tarczycą tylko i wyłącznie z mojej winy ... teraz ważę 63 kg i chce schudnąć do 60 ... w moim przypadku 20 kg nadprogramowe wzięło się z obżarstwa ...
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
1 lutego 2010, 11:49
No tak tylko jak się ma dobre wyniki to niestety leki nadal trzeba brać. Przynajmniej w moim wypadku bo ja mam Hashimoto. Przestanę brać leki to znów hormony zaczną szaleć.
1 lutego 2010, 11:47
ja muszę brać do śmierci ... :)
1 lutego 2010, 11:58
ale Twój spadek wagi raczej zawdzięczasz diecie i ćwiczeniom ...
prawda jest taka że jak się je na maxa tłusto i dużo ... nie ćwiczy ... a potem jest nadwaga nie można się zasłaniać chorobą ...
przynajmniej w moim przypadku :)
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
1 lutego 2010, 12:23
177. ja nigdy nie zwalałam tego że tyle ważyłam na tarczycę. Biorę leki, hormony mam w normie więc nie powinnam tyć. Po prostu za dużo jadłam. Teraz jestem na diecie i ćwiczę i waga leci.
1 lutego 2010, 12:41
jesteśmy podobnego wzrostu... może wymienimy się GG i pogadamy??