Temat: Euthyrox N50

Cześć, jutro pierwszy raz będę zażywać euthyrox N 50. Lekarz zalecił mi pół tabletki, po 2 tyg całą tabletkę. Ciekawi mnie czy faktycznie po nich schudnę. Są jakieś skutki uboczne po ich zażywaniu? Odczuwa się działanie tych tabletek?

Hej
Ja od 4 blisko lat jestem na Euthyroxie 75N, a wcześniej był i 50, 25, jodid, letrox ... Jestem też po operacji tarczycy. Jeśli chodzi o chudnięcie czy tycie, to z moich obserwacji wynika, że jeśli hormony są w normie (a w końcu tabletki są na to, by je unormować) to nie ma problemu z utrzymaniem wagi czy też odchudzaniem. Moje przyrosty wagi mogę zawdzięczać tylko i wyłącznie sobie (choć nie ukrywam, że w celu swojego usprawiedliwienia często zwalałam na tarczycę). Problem jednak może być gdy hormony wariują, wtedy czas ich unormowania może skutkować przyrostem lub spadkiem wagi (w zależności od rodzaju tarczycy).

Kurcze. Mam ostatnio dołowy nastrój, i już nie wiem czy to przesilenie wiosenne, czy to za mała dawka Euthyroxu. Źle mi :(. Badania z listopada pokazywały TSH poniżej 1 i jeszcze w normie. Myślicie, że nawet przy tak świetnych badaniach czasem jednak należy zwiększyć dawkę leku?

leiche masz widzę tak jak ja :). W pierwszych 2 tygodnia (i przy zaczęciu i przy zwiększeniu dawki) czułam się niefajnie - śpiąco, dołujący nastrój, napady obżarstwa (ciągle bym tylko coś jadła). Potem się unormowało.

Ja również mam niedoczynność tarczycy. Jeżeli hormony są ustabilizowane nie ma problemu ze schudnięciem.. :) Samo łykanie tabletek nie pomoże, najważniejsza jest dieta.

a mozna go dostac bez recepty??

bez recepty nie da się dostać i nie ma co kombinować z lekami hormonalnymi, bo można sobie zaszkodzić a nie pomóc.
Ja mam wrodzoną niedoczynność tarczycy i nie obecnie nie mam jej wcale nic a nic. Biorę Euthyrox 100 a w niedziele 150 i nie jest źle. Obecnie jestem szczupła i nie mam problemu z wagą. Co do okresu fakt wcześniej miałam problemy z regularnością ale teraz mam bardzo regularny

biorę od kilku lat i nie ma to dla mnie żadnego wpływu na odchudzanie 

Pewnie żadna z was nie ma takiego problemu no ale... W kwietniu zeszłego roku została mi wycięta połowa tarczycy i przepisany Euthyrox N50, jedna tabletka dziennie. Od tamtego czasu przytyłam 10 kg i nie mogę nic zrobić,  aby waga spadła. Liczę kalorie, odżywiam się zdrowo, w ogóle nie tykam fast foodów, czasem zjem coś słodkiego. Ogólnie te same nawyki żywieniowe co przed operacją gdzie chudłam. Wszędzie gdzie nie poczytam nikt nie ma takiego problemu, jak już to kobitki chudnęły, a ja przytyłam co doprowadziło mnie do depresji (choroba zabrała mi i wygląd i marzenia więc trochę... na dodatek żaden z lekarzy nie potrafił mi wytłumaczyć przyczyny powstania guza bo wyniki miałam w normie).

Ktokolwiek wie?