24 sierpnia 2012, 21:45
Jak często się kochacie ze swoim partnerem/partnerką?
Kto nie chce niech nie odpowiada zbędnie.
Ja 3-4 razy w tygodniu ze swoim Facetem.
- Dołączył: 2012-07-28
- Miasto: Frankfurt
- Liczba postów: 160
25 sierpnia 2012, 10:18
Codziennie, czasami po 2, 3 razy jak mój kochany nie jest padniety po pracy:D
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
25 sierpnia 2012, 10:44
ediza napisał(a):
Często, bardzo często.Gdy tylko możemy, to kilka razy dziennie.Podczas okresu nie kochamy się tylko pierwszego i drugiego dnia, bo obolała jestem..
Eee tam, dla mnie seks w pierwszy dzień okresu jest jak lekarstw na wszelakie bóle. Od razu wszystko przechodzi, jak ręką odjął;)
25 sierpnia 2012, 10:52
*
Edytowany przez Grian 25 sierpnia 2012, 10:53
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
25 sierpnia 2012, 12:01
Daria2441985 napisał(a):
cancri napisał(a):
hmm ja nie uprawiałam jakieś 1,5 miesiąca teraz.A tak to wychodzi średnio jeden weekend w miesiącu,przy dobrych wiatrach dwa.
ja bym tyle czasu nie wytrzymała ;)
Nie wytrzymałabyś a co byś zrobiła jakbyś nie miała faceta codziennie obok siebie?
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
25 sierpnia 2012, 12:34
Kiedyś podobne pytanie zadała mi pewna dużo młodsza ode mnie dziewczyna (ja miałam chyba 31 lat, a ona 20)..Siedziała w towarzystwie dwóch swoich kolegów i twierdziła, że studiuje pedagogikę..(jak dla mnie była wulgarna Cały przedział był pełen ludzi, siedzieliśmy jak śledzie, a ona pytała wszystkich po kolei i cały czas o seksie.. Faceci z obrączkami się wykręcali z pytania, a jak doszła do mnie to powiedziałam, a dlaczego chcesz znać odpowiedź? Na co ci ona? Przecież się nie znamy? Na co ona, że jak przychodzi co do czego, to ludzie się krępują i nie dają odpowiedzi, a każdy to robi... Więc mówię do niej, że skoro jest tak otwarta i wyzwolona to niech zrobi też coś co każdy to robi codziennie, niech się rozbierze teraz w przedziale do naga... Na co się mocno zdziwiła.. I powiedziałam jej, że dobrze, że są tematy tabu, że jest dzieckiem internetu i telewizji rozrywkowej i we łbie się już jej poprzewracało.. I jeśli chce dyskutować publicznie, to niech zapoda jakiś intelektualny temat, albo na temat kultury...
Przerosła ją jednak ta dyskusja..
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto:
- Liczba postów: 119
25 sierpnia 2012, 13:01
wcale ;(
Edytowany przez pytanie 25 sierpnia 2012, 13:01
- Dołączył: 2011-07-21
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 3127
25 sierpnia 2012, 14:00
.
Edytowany przez 70ada51 25 sierpnia 2012, 14:01
25 sierpnia 2012, 14:06
Nie uprawiam bo Moje Kochanie. 5 tys km ode mnie :-(
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
25 sierpnia 2012, 14:07
Hmmm praktycznie codziennie chyba ze sie nie widujemy:)