Temat: Seks oralny ponownie

Do moderatorów: co to za pruderyjność?? Nie można się podzielić opiniami w wątku pt. Seks?! Co to za usuwanie wątku?? Kpiny sobie robicie? Nawet nie próbujcie tego usuwać bo wystawiacie się na śmieszność.

Kontynuję: czy Wy też macie opory przed oralem? jestem z facetem od 2 lat, nigdy mu tego nie zrobiłam.Wstydzę się i trochę brzydzę... Nie wiem czy coś ze mną nie tak...
higiena przede wszystkim:)
Nie mam żadnych oporów przed seksem oralnym. Mój " przyjaciel" uwielbia kiedy go w ten sposób pieszczę. Jeżeli akceptujemy mężczyznę to nie powinno nam sprawiać żadnego problemu pieszczenie jego członka. Mogę go pieścić do samego końca: rękami, ustami. Pytanie powinno brzmieć: Czy lubisz gdy mężczyzna Ciebie pieści oralnie, bo jeżeli tak a ty nie chcesz w ten sam sposób mu się odwdzięczyć to jesteś po prostu EGOISTKĄ. TO moje zdanie. Oczywiście nie można się do niczego zmuszać,ale tak jak pisałam: jeżeli akceptujemy, kochamy , uwielbiamy itd to naturalnym odruchem powinno być sprawienie mu takiej samej przyjemności jaką on nam sprawia.
Pasek wagi
Generalnie podpisuje sie pod stwierdzeniem Atydy
No dobrze, a co jezeli ja uwielbiam piescic mojego mezczyzne oralnie, on lubi piescic mnie, ale problem jest w tym, ze ja nie lubie jak mnie piesci? Mam tam potworne laskotki i gdy tylko zabiera sie za zabawe ja umieram ze smiechu. Jest mi glupio, bo sie stara, ale ja nie moge wytrzymac... Szkoda mi mojego malza...
No to moze go troche nakierujesz. Pewnie mozna zrobic to tak, zeby nie laskotalo. Wymysl cos szybko bo jesli on to lubi robic a ty sie smiejesz to w koncu mu sie zrobi przykro
blaszka no wiem wiem, tez mi jest glupio, ale probowalismy juz wszystkiego... Heh... On mimo wszystko nadal nalega i sie bawi. A ja meki przezywam ;) Ale dla Niego moge ;)
emlu83 a może spróbujcie zastosować jakieś żele, kremy erotyczne, które rozgrzewają i powodują cudowne doznania, być może to pozwoli ci przeżywać w pełni rozkosz i łaskotki miną
Pasek wagi
szczerze go podziwiam
> zasada jest prosta:jeżeli liczysz ze facet zrobi
> to tobie, sama musisz się poswiecicchoc

Rany, jak tak na to patrzeć... to rzeczywiście.
'Poświęcenie'. Trochę to strasznie brzmi.
To powinna być przyjemność.
Wyraz twarzy ukochanego, odprężenie, jego oddech,...
Przecież to jest magiczne wręcz, a nie obrzydliwe.
Mnie to podnieca, lubie mu sprawiać mu przyjemność ;) a jaką mam radoche jak moje kochanie jęczy, co rzadku podczas normalnego seksu mu sie zdarza ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.