Temat: .

Ostatnio czytałam ze obrzezany mężczyzna odczuwa mniejsza przyjemność ale dla kobiety to chyba nie ma znaczenia, ale nie wiem nie probowalam i nie zamierzam (zmieniac faceta :))

O jejku, ale temat 
nie i nie zamierzam mieć z takowym do czynienia, mam faceta, nie obrzezanego na szczęście. 
A skąd pytanie?

.

badz spokojna na pewno nic nie poczujesz i nie ma to zadnego wplywu na jakos sexu (podczas erekcji jak wiadomo misiu wystawia glowke z golfika czyli nawet ten bez zabiegu wyglada jakby byl obrzezany- no chyba ze przygladasz sie z bardzo bliska to wtedy zauwazysz golfik ¨na szyi¨:P) koles ma tylko ten bonus ze latwiej mu utrzymac higiene, nic sobie nie musi odciagac przy myciu:) kiedys niektore nacje robia to ze wzgl religijnych, u nas raczej to wynik zoperowania stulejki, czyli znowu plus dla chlopa bo bez tego nie ¨moglby¨

wlasnie, rozwin temat, tez jestem ciekawa co oznacza ¨takowy¨ i ¨na szczescie¨

mumumu

ja tam nie widze roznicy w atrakcyjnosci, bylam z chlopakiem po stulejce, rozstalismy sie  nie fajnie i jakos nie tesknie za nim hehe a co do tej odpornosci itd to cos w tym musi byc, na glupi chlopski rozum musisz miec racje, chociaz ja nie zauwazylam zeby byl jakis mniej wrazliwy a i on z koleji porownania sprzed tez nie mial, bo zoperowali go za dzieciaka jeszcze:)

Mój facet jest obrzezany i absolutnie popieram ten zabieg! Estetycznie zdecydowanie na plus, w odczuciach bez różnicy.

Obrzezany jest ładniejszy :D Ja nie wiem jak mogą się podobać nieobrzezani ;-) Nie wyobrażam sobie być z nieobrzezanym facetem ;-)