Temat: tabletki, a libido

Cześć dziewczęta,

Mam pewien problem i zastanawiam się, czy zdarza się to innym.  Ostatnie 3 mc brałam tabletki antykoncepcyjne Yaz. Różne miałam skutki uboczne, w tym spadek libido. Trochę mnie to zmartwiło, ale nie było źle (miałam ochotę, ale nie tak często) potrafiliśmy z M. mnie rozkręcić (ale "rozbieg" był duuużo dłuższy niż wcześniej), nie było też problemu, żebym się przełamała (nic na siłę, ale bez większego przekonania, dla M., a mi to sprawiało trochę frajdy, bez szału). Dziś zdarzyło się coś co mnie wystraszyło: Rano M. zaczął mnie całować i robić wszystko to, co robi się celem zainicjowania seksu, a mnie zmroziło! Jego dotyk nie sprawiał mi przykrości, ale na myśl o tym, że mogłabym uprawiać seks całe moje ciało było na nie. Koniec końców do niczego nie doszło, a podejrzewam, że nawet gdybym spróbowała, fizycznie nie dałoby rady. 

P.S. Tabletki własnie zmieniam, Yaz nie pasowały mi pod paroma względami, mam nadzieję, że się poprawi. Bo coś takiego to jednak paskudne uczucie. 

Dzięki za odpowiedzi 
a co jeszcze nie tak w Yaz? Ja wcześniej używałam yaz a teraz daylette i chyba chcę wrócić spowrotem do yazu bo mi po nich nic nie było.

Powiedz ginekologowi o tym i przepisze Ci jakies inne :)
Ja zamówiłam teraz asequrellę, nie mam z tym problemów ale pomaga też w innych kwestiach. Polecę i Tobie, poczytaj o tym.

moja kolezanka farmaceutka mowi, ze asequrella to pic na wode..hmm...ja przy swoich tez tak mialam, ale bylo b.dobrze dobrane. nie wiem czy to nie jest 1 z minusow tabl.ant., ktore niestety zawsze sa przy stosowaniu jej

Mimisia92 napisał(a):

a co jeszcze nie tak w Yaz? Ja wcześniej używałam yaz a teraz daylette i chyba chcę wrócić spowrotem do yazu bo mi po nich nic nie było.Powiedz ginekologowi o tym i przepisze Ci jakies inne :)

No już powiedziałam i zmieniam. Przy Yaz miałam dość nieregularne plamienia, suchość... 

.

też tak miałam jak brałam syndii, dodatkowo zero chęcid o życia, mega dół i wzdęty brzuch. Po drugim opakowaniu zmieniłam na inne po których jest okej.
Jedna z vitalijek napisała o asequrelii, ja też ją biorę, bo dzięki niej nie jest mi niedobrze, a niestety po tabsach miałąm odruch wymiotny i nie mam wzdętego brzucha :)
ja biorę Yaz i ogólnie jestem zadowolona, chociaż odczuwam większą suchość

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.