- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto:
- Liczba postów: 60
24 września 2012, 20:29
Mam dość poważny problem. Jestem z moim ukochanym już trochę.... Jest to mój pierwszy i najprawdopodobniej ostatni partner z którym będę uprawiać sex. Jesteśmy razem 4 lata i nie wiem co to orgazm. Chodzi dokładniej o to, że kiedy się kochamy jest mi dobrze itp ale nie czuje takiego wiecie.... 'wow' jak on czuję. Nie wiem czy to moja wina, czy jego, ale raczej moja bo nie umiem się skupić, a sex jest wg mnie taki jaki być powinien. Zadał mi dziś pytanie, czy jestem pewna, że nigdy nie miałam orgazmu pochwowego i nie kryję się z tym, że nie miałam. Nie czuję tego samego kiedy zaspokaja mnie w inny sposób. Wiem, że to dość krępujący temat, ale proszę, spróbujcie mi powiedzieć co kobieta wtedy czuję, bo naprawdę już dostaję bzika... ;/
- Dołączył: 2012-09-02
- Miasto:
- Liczba postów: 671
24 września 2012, 20:31
Gdybyś miała orgazm to byś go nie przeoczyła...
- Dołączył: 2011-02-13
- Miasto: Cmolas
- Liczba postów: 1099
24 września 2012, 20:32
jestem facetem... i znam tylko teorie, ze taki orgazm jest bardzo ciezko osiagnac podczas seksu... latwiej jest osiagnac podczas dotykania...
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: Xx
- Liczba postów: 431
24 września 2012, 20:34
Też mam podobny problem i nie wiem co z tym zrobić ;)
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2686
24 września 2012, 20:34
orgazm pochwowy osiąga tylko 30 % kobiet. więc nie ma co tu współczuć. swoją drogą mam podobną sytuację.
24 września 2012, 20:35
Mam to samo ;) Nie ma co się przejmować - poza tym kobieta kobieta nie równa - możemy odczuwać orgazm pochwowy inaczej.
Gdzieś czytałam, że orgazm pochwowy to fala rozchodzącego się po ciele ciepła i takie jakby pulsowanie w pochwie i czasami takie uczucie jakby Ci się chciało sikać :D, a ja tak czuję w czasie seksu, więc może mam orgazm nie wiedząc o tym - bo przecież media reklamują orgazm jako coś Oooooch. A to jest bardzo miłe, ale sama nie wiem ;) Grunt, że seks jest dla mnie bardzo satysfakcjonujący.
Kiedy pieszczę się sama i dochodzę orgazmem łechtaczkowym jest zupełnie inaczej. Taki impuls przez całe ciało.
Edytowany przez Salemka 24 września 2012, 20:38
24 września 2012, 20:35
do autorki-ja byłam z facetem 5lat i też do dzisiaj nie miałam orgazmu pochwowego, nie wiem co to jest;)
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
24 września 2012, 20:38
A myślałam, że jestem z tym sama.... Czytałam, że większość kobiet jest zaspokojona seksualnie dopiero powyżej 30. Z resztą moja siostra która ma męża itp itp i jest ponad 30 też nie ma, więc nie przejmuj się. Może kiedyś dożyjemy tej chwili ;p