Temat: Bolesny okres - Yaz

mnie własnie z bolesnych miesiaczek wyleczyły tabletki anty :/

bez nich miałam strasznie bolesne ... może zgłoś sie do lekarza

koniecznie zglos sie do lekarza...

mi też na bolesne miesiączki pomogły tabletki, właśnie Yaz. Chciaż czasem brzuch mnie pobolewa to daje się wytrzymać. Może z kolejnymi opakowaniami będzie coraz mniej Cię bolało.
A na bóle polecam połknąć Nospę i położyć się na prawym boku i/albo nalać gorącej wody do termoforu i grzać podbrzusze.

Jak nie będzie zmian po kolejnych opakowaniach powiedz o tym lekarzowi i zmień tabletki. Może akurat te Tobie nie służą a komuś innemu moga pomagać. Generalnie dobrze dobrane tabletki anty powinny łagodzić ból a nie zwiększać go.

chyba tez sie przejde do lekarza...5 apapow mi nie pomaga..;/ 

Również polecam lekarza, ponieważ dziwne jest to że tabletki potęgują go kiedy powinny go obniżać.

A może to te pierwsze 3 miesiące przystosowywania się organizmu do tabletek? Nie wiem, ginekolog coś poradzi.

najlepiej jakbyś skonsultowała się ze swoim ginekologiem, aczkolwiek moim zdaniem miesiąc brania tabletek to za mało, by stwierdzić, czy to ich złe działanie.
pamiętaj, że łykasz hormony, które zmieniaja ci cala gospodarke hormonalna, przebudowuja ja od nowa.
slowem - potrzebują czasu, żeby wszystko "usprawnić".
średni czas to około 3 miesiące, kiedy organizm przyzwyczaja się do tabletek, tyle samo potrzeba potem po odstawieniu na oczyszczenie i uregulowanie gospodarki hormonalnej.

jesli nic poza tym ci sie nie dzieje, to przeczekaj ten dzien, dopytaj lekarza, i daj organizmowi sie przystosować.
po 3 miesiacach jesli nic sie nie zmieni, mozesz sprobowac zmienic tabletki.
moim zdaniem.

ja wlasnie yaz odstawilam po 3 latach, nie biore od srody i codziennie boli mnie glowa - to tez skutek tego ze organizm sie odzwyczaja od hormonow.

też mam bardzo bolesne miesiączki po tabletkach (naraya - mają ten sam skład co twoje tylko bierze się je w schemacie 21+7). mimo to nie narzekam, bo zanim brałam tabletki moje cykle były nieregularne pomimo ponad 7 lat miesiączkowania (rozrzut 20-40dni), okresy koszmarnie bolesne, trwały koło tygodnia i przez ten cały czas były bardzo obfite, co mnie skrajnie wyczerpywało i zawsze w tym czasie łapałam jakieś infekcje. teraz dostaję miesiączkę na drugi dzień po skończeniu opakowania, 4 dni poboli - wystarczą 2 ibupromy na jedną dawkę, wcześniej były 2 ketanole, krwawienia są średnio obfite. dla mnie zmiana ogromna.

mam bardzo nie mile doswiadczenia z tabletkami Yaz, okres co 2 tyg + plus plamienia przez  cale 3 miesiace,  moze  mialam 5 dni w ciagu calej kuracji kiedy  czulam sie  dobrze. Ciagle migreny, ospalosc zmeczenie do tego brak apetytu  i burza hormonow-- wystarczylo ze   ktos powiedzial mi : czesc w nie taki sposob jak potrzeba a ja wybuchalam placzem :) nawet moji  znajomi  mowili, ze ciezko bylo ze mna wytrzymac :( ale  jedyny plus z calej kuracji  to  gdy bralam tabletki nie mialam ochoty palic, wrecz mnie odrzucalo, a jak widzialam slodycze to ciagnelo mnie na wymioty( 3 miesiace i 5 kg zrzucone bez zadnej diety )