Temat: plamienie w środku cyklu przy braniu tabletek

hej.
Od ponad 2 lat biorę tabletki anty - Novynette. Czułam się bardzo dobrze, zero efektów ubocznych, ale 3 dni temu-przy 11 tabletce dostałam plamień, brzuch boli jak przy okresie. Wizytę mogę mieć najwcześniej w środę, trochę się denerwuję.
Szukałam trochę w necie, ale jest dużo różnych sprzecznych informacji, dlatego chciałabym się spytać, czy któraś z Was tak miała?
Byłyście u lekarza? Jaka diagnoza?
Nie pytam się o plamienia w pierwszych miesiącach brania tabletek, bo wtedy są one w sumie oczywiste.
Pozdrawiam.
ja bez tabletek ,ale miewalam takie plamienia niejednokrotnie - przyczyna nieznana :D raz wyczytalam ,z eczasem jak sie zarodek zagniezdza to moze tak byc to dopiero mialam schize - okres pojawil sie normalnie.Moze jakies zawirowania hormonalne masz ?
Aloomka, poczekaj na wizytę u lekarza. On fachowo Ci powie co Ci dolega. Nie szukaj w internecie, bo mój chłopak tak zdiagnozował sobie już raka, gruźlicę i nie wiadomo co jeszcze. Ja nie biorę tabletek, ale też mam plamienia w czasie cyklu, ale mimo tego jestem zdrowa.
Pasek wagi
Nic sie nie martw na zapas. Takie rzeczy sie zdarzaja, prawdopodobnie to nic strasznego. Byc moze cos spowodowalo oslabienie dzialania tabletek, albo cos sie rozregulowalo w organizmie.
po takim czasie tabletki moga juz nie sluzyc i przestac trzymac cykl (nie majac na mysli antykoncepcji)

plamienia, jak ulotka wskazuje sa normalnym skutkiem ubocznym, ulotka nie mowi kiedy to nastapi, a ze w ogole jest to mozliwe, nawet po 2, 4 czy 5 latach dobrego tolerowania
Wlaśnie pisałam w temacie o tabletkach o tym. Zostałam poinformowana przez gina, że może miec to miejsce głównie na początku brania tabletek, ale również zdarza się później i nie jest niczym, czym trzeba się martwić, jesli jst to tylko plamienie. Chyba, że to już krwawienie, wtedy na pewno bym się przeraziła. Ale sama takie plamienia delikatne miewam co kilka dni. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.