- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
21 października 2012, 17:24
mam 17 lat i od roku biorę tabletki anty, ponieważ rozpoczęłam współżycie, ale ostatnio zaczęłam się przejmować, że przez tabletki jest wysokie ryzyko raka, otóż moja gin nie wspominała o żadnych efektach ubocznych tabletek, ale ostatnio w szkole mieliśmy pogadanke o HIV gdzie pani zauważyła, ze w moim wieku nie powinno brać sie tabletek anty, ze to jest wysokie ryzyko raka macicy i jajnika, chciałabym sie was zapytać jak to właśnie jest? moja gin nic takie nie mówiła, nawet biolożka przy rozmowie o tabletkach nie wspominała, ze w tym wielu jest duże ryzyko raka i juz sama nie wiem jak mam sie odnieść do słów tej kobietki, z góry dzieki za informacje :)
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 500
21 października 2012, 17:33
W książeczce dołączonej do moich tabletek nie jest napisane, że tabletki same w sobie powodują raka, ale że kobiety biorące tabletki są częściej badane (między innymi cytologia) i dlatego więcej tych chorób się wykrywa.
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
21 października 2012, 17:39
A ja wlasnie slyszalam, ze chronia przed rakiem jajnika bo wyciszaja jajniki i przyczyniaja sie do wchlaniania torbieli, jesli jzu to bardziej chodzi o raka piersi...ale badan nie ma jednoznacznie to stwierdzajacych.Co do wieku to czytalam, ze przed 18 r.z. nie powinno sie ich brac bo uklad hormonalny jest nieunormowany i cykl tez i to moze powodowac potem rozne problemy....np z plodnoscia.
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 454
21 października 2012, 17:42
SuzyDott napisał(a):
W książeczce dołączonej do moich tabletek nie jest napisane, że tabletki same w sobie powodują raka, ale że kobiety biorące tabletki są częściej badane (między innymi cytologia) i dlatego więcej tych chorób się wykrywa.
Dokładnie tak jest. Większe jest co prawda ryzyko raka szyjki macicy, ale dlatego że wywołuje go zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego, którego łapie się od partnera który wcale nie musi wiedzieć (i w większości nie wie) że go ma. Patrząc na to logicznie, jeśli byś stosowała jako antykoncepcję kalendarzyk, czyli seks bez prezerwatywy to masz taką samą szansę na "złapanie raka", jak biorąc tabletki.
Edytowany przez Malinkowa91 21 października 2012, 17:43
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
21 października 2012, 17:43
To szkoda, ze Pani nie wspomniala w jakim wieku mozna owe tabletki brac!!?? Cholera mnie bierze jak laicy nauczaja innych i potem tworza sie takie idiotyczne przekonania.
U kobiet bioracych hormony czesciej wykrywa sie nowotwory, bo maja regularnie robione badania - chociazby cytologie.
Co do samych nowotworow to musialabys byc chora na nowotwor zalezny od hormonow, ale nie popadajmy w paranoje.
Masz 17 lat i duzo czasu na dzieci, wiec powinnas wybrac metode ktora jest bardzo skuteczna np. tabletki.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
21 października 2012, 23:25
Mandaryneczka napisał(a):
Co do wieku to czytalam, ze przed 18 r.z. nie powinno sie ich brac bo uklad hormonalny jest nieunormowany i cykl tez i to moze powodowac potem rozne problemy....np z plodnoscia.
![]()
też mi się tak zdaje..