30 października 2012, 17:27
Jestem z chlopakiem od jakiegos czasu. Jak narazie nie doszlo miedzy nami do wiekszego zblizenia ale czasami jest tak ze mnie dotyka lecz nie czuje takiej przyjemnosci jaka powinnam. Nie potrafi mnie zaspokoic tak jak tego oczekuje. Jestesmy mlodzi oboje mamy po 19 lat i wiem ze jestem jego pierwsza dziewczyna jesli chodzi o te sprawy. Przez to czasami porownuje go do bylego chlopaka ktory robil to lepiej i dziwnie sie z tym czuje. On jest moim 2 facetem ktory mial dostep do tych miejsc wiec mam jakies porownanie. Chlopak z ktorym teraz jestem wie o tym i kiedys powiedzial mi ze boi sie ze mu nie dorowna w tych sprawach ze jest gorszy ale ja mu nigdy tego nie mowilam bo nie chce go krzywdzic chociaz jest jak jest. Co mam zrobic?
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
30 października 2012, 17:40
NieCofneSie napisał(a):
dać mu delikatnie wskazówki jak ma to robić i okazywać zrozumienie, czułość . Proste, nie każdy będzie identyczny w tych sprawach
![]()
wyrobi się chłopak jeśli mu pomożesz :d
30 października 2012, 17:41
ale jego sam dotyk mnie tak nie kreci. Z tamtym facetem mialam tak ze wystarczylo to ze chwile poglaskal mnie po brzuchu dotknal mnie przez chwile wyzej i bylam gotowa na wszystko w ciagu 5 minut a z nim tak nie jest. Moze mnie myziac glaskac godzinami i to nie jest to samo. nie rusza mnie to. Przez to nie mam specjalnej ochoty na zblizenia z nim.
30 października 2012, 17:47
jeśli będziesz go ciągle porównywać do swojego byłego, zamiast porozmawiac, dac jakieś wskazówki, to nigdy Ci dobrze nie będzie...
- Dołączył: 2012-08-24
- Miasto: Zbylitowska Góra
- Liczba postów: 1694
30 października 2012, 17:51
moze On sie boi i stresuje...Ty to wyczuwasz....to jest podswiadomosc...ona gra niesamowita role....tak mi sie wydaje...jeżeli Ci mówił ze sie boi ze nie dorówna tamtemu to przypuszczam ze samo to juz zagrało swoja rolę....Ty sie musisz zaaangazowac i mu pomóz...mysle ze bedzie dobrze...
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2335
30 października 2012, 17:54
horsewoman napisał(a):
Zmienić faceta
moze nie odrazu zmieniac.powiedz mu czego pragniesz i co lubisz a moze wtedy bedzie lepiej
30 października 2012, 18:01
taki facet to skarb mozesz go nauczyc wszystkiego tak jak ty lubisz z tobą sie uczy calej tej milosci fizycznosci tylko nie mow mu ze tamten był lepszy :)
30 października 2012, 18:05
Rozmowa, szczera przyniesie efekty :-)
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
30 października 2012, 18:06
nie martw sie jak nie jest doswiadczony to cierpliwosci i chlopak dojdzie o co w tym biega :) pomagaj mu, pokazuj co lubisz, naprowadzaj etc... a okaze sie ze zrobisz jeszcze z niego niezlego.... ;)
30 października 2012, 18:06
Mysle ze moze macie racje ze moze sie stresowac bo chce zrobic to jak najlepiej i boi sie przy tym ze nie da rady dorownac :) Moze faktycznie macie racje zeby pokazac, powiedziec mu co lubie i jak :) Tylko ja tez troche wstydze sie mowic xD ale mysle ze da sie to jakos ogarnac :)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
30 października 2012, 18:21
pamietaj ze facet facetowi nie rowny. ja bylam pierwsza i dla mnie to bylo bardziej korzystne bo nauczylam go swoich "regul" i nie umie mnie nie zaspokoic ;p