Temat: trójkąt...?

jestem zalamana, facet zaproponowal, zeby do naszej sypialni, na jedna noc dolaczyla jakas dziewczyna, zeby mial fajnie, a potem jesli bede chciala to i z facetem w trojkacie...
ja nie chce, ale chce zeby facet byl zadowolony... co o tym myslicie?
probowal ktos? moze bedzie fajnie???

BrygidaHOLMES napisał(a):

gorzej niz zwierzeta... nie jestem jakas stara dewotką, ale no kurde nie do pomyslenia, zeby ukochana osoba na Twych oczach kochala sie z inna... nikt normalny nie akceptuje tego, chyba, ze...no wlasnie jestescie ze soba tylko dla sexu.zwierzeta prawdziwe....

no właśnie - jeżeli tu chodzi o sex, doznania fizyczne to spoko. a róbta se co chceta. stawaj na głowie i niech Cię trzech obraca. ale jeżeli mówimy o związku i kochaniu - to ktoś, kto pisze, że to się rozdziela tj. sex i miłość i ze byłoby ok to jak dla mnie nie kocha(ł) - ale nie takie pierdu pierdu - mamy 17lat, chodzimy sobie na randeczki i do kina i fajnie by było się z kumpelą po pijaku przelizać - tylko mieszkamy razem,tworzymy rodzinę, mamy dzieci itd. i nie wie o czym w ogóle mówi. chce być taki otwarty na nowe doznania, nowoczesny itd - dla mnie jest to infantylne tłumaczenie i tyle.

Pasek wagi
Czasami sobie pomyślę, na zasadzie "jakby to było, ja plus 2 panów", ale na myśleniu się kończy. Nie mam ochoty być dotykaną przez innego faceta ani nie mam ochoty patrzeć jak mój facet dotyka inną. Pewne fantazje powinny zostać tylko fantazjami, aczkolwiek nie uważam, że ludzie którzy to robią są zbokami, ot tak lubią i tyle. Ja podziękuję.

dariak1987 napisał(a):

BrygidaHOLMES napisał(a):

gorzej niz zwierzeta... nie jestem jakas stara dewotką, ale no kurde nie do pomyslenia, zeby ukochana osoba na Twych oczach kochala sie z inna... nikt normalny nie akceptuje tego, chyba, ze...no wlasnie jestescie ze soba tylko dla sexu.zwierzeta prawdziwe....
no właśnie - jeżeli tu chodzi o sex, doznania fizyczne to spoko. a róbta se co chceta. stawaj na głowie i niech Cię trzech obraca. ale jeżeli mówimy o związku i kochaniu - to ktoś, kto pisze, że to się rozdziela tj. sex i miłość i ze byłoby ok to jak dla mnie nie kocha(ł) - ale nie takie pierdu pierdu - mamy 17lat, chodzimy sobie na randeczki i do kina i fajnie by było się z kumpelą po pijaku przelizać - tylko mieszkamy razem,tworzymy rodzinę, mamy dzieci itd. i nie wie o czym w ogóle mówi. chce być taki otwarty na nowe doznania, nowoczesny itd - dla mnie jest to infantylne tłumaczenie i tyle.


BrygidaHOLMES napisał(a):

Beata19699 napisał(a):

Pandorcia napisał(a):

to ,ze jej proponuje trójkat nie znaczy ,ze jej nie szanuje itd! jezu ile wy macie lat? gadacie jak stare dewotki. 3/4 facetow marzy o tym. A to ,ze wam sie nie podoba to wasza kwestia ale szanujcie innych.
A ile ty masz lat ? Po prostu chore zobaczenie i wszystko! A faceci noogladaja sie pornoli to i im sie chce spróbować , ale nie mów ze szanujący i kochający maz zaproponuje to żonie, prędzej jak nie wytrzyma zrobi to na boku , ale nie z partnerka ktora kocha! Miłość wiesz co to znaczy wogole? Jeżeli ktos nie jest w związku i praktykuje cos takiego to jest po prostu sex chory bo chory ale tylko sex! Jeżeli chodzi o związek , uczucie czy miłość to sex jest tego dopelnieniem.Niech może jej byka przyprowadził bo to takie nowoczesne bzykac sie jak sie da i z kim sie da , przecież jest wolność! 
jak dobrze, ze sa jeszcze ludzie z takimi pogladami jak ja;)taaa dokladnie moze niech wam psa przyprowadzi, albo konia?nie chccialas nigdy sprobowac z malym uroczym kotkiem....? spróbuj

brygida - ja cie proszę, padłam ze śmiechu

Pasek wagi
Dla mnie to jest najwyczaniej w swiecie chore , takie przyzwolenie na zdrade ....
Oczywiście, że każdy facet,by chciał,ale jak mój to określił:"nie z dziewczyną, którą się kocha, nie z żoną, ale z obcą babą, tak na jeden raz to czemu nie. oczywiście nie będąc w związku". Mężczyźni dużo by chcieli, pewnie. Chłopak mojej przyjaciółki 1.5 roku namawiał ją nachalnie na trójkąt, chcąc w ten sposób usprawiedliwić swoją zdradę i uzyskać jej przyzwolenie na nią. Po 2 latach się rozstali. I to on ją zostawił, bo nie chciała. Dla mnie propozycja drugiej osoby co do dajmy na to w tym przypadku trójkąta to tylko i wyłącznie przyzwolenie na zdradę i na jednym razie się nie skończy. Czytałam o babce, która chciała na 30 urodziny chłopakowi zrobić taki prezent i po wielkiej walce ze sobą - zrobiła. A miało być tylko tak,że on chciał tylko popatrzeć jak one we dwie się zabawiają. Niestety na patrzeniu się nie skończyło i on tą drugą babę wytrykał "nie móc wytrzymać".Po dwóch miesiącach od niego odeszła, bo się go brzydziła i tyle. Ja nie jestem jakaś zamknięta, jeżeli chodzi o seks, ale jak jestem z kimś w związku i kogoś kocham to to jest rzecz święta. Szanujmy się kurde , nie jesteśmy zwierzętami, które nie mają wpływu na swój popęd i robią to z czym chcą. Inna sprawa jeżeli obojgu to odpowiada, to jak najbardziej,ale moim zdaniem nie ma wtedy tam miejsca na miłość.

Faza.Delta napisał(a):

Można mnie wyzywać od dewotek, moherów, zacofańców, i nie wiem jeszcze co, ale NIKT mi nie wmówi, że trójkąt to urozmaicenie związku. Chyba raczej siła destrukcyjna, rozwalająca związek.

Dokladnie.Jest tyle sposobow zeby miedzy dwoje osob nie wkradla sie rutyna bez wlaczania to innych osob.

BTW ciekawe czy facetowi bedzie sie zabawa podobac gdy bedzie musial ciagle gume zmieniac

Pasek wagi

BrygidaHOLMES napisał(a):

artosis napisał(a):

nie wiem kto pisal w poprzednich tematach ,ale z twojego konta - widac twoj facet lubi sobie popisac na Vitalijnym forum w takim razie - bo wybacz takie tematy aporpos ile razy moze wasz facet ,albo cieknie ze mnie caly dzien czesto sie tu nie zdarzaja i do tego wymowny awatar , ktorego nie mozna pomylic.Tematy zostaly najwyrazniej usuniete ,ale temat milosci francuskiej podczas infekcji nadal masz na swoim koncie - wystrczy kliknac listy uzytkownika.Teraz kolejny temat o sexie nie wydaje ci to dziwne ...:/
slonce mylisz sie;-)tamto pisala:zgubilamsie pamietam, bo tez tam wtedy pisalam;))http://vitalia.pl/forum42,770951,0_Mokro-po.html


no fakt ,zwracam honor - chyba w tamtym zcasie powstal watek o infecji i milosci francuskiej - za duzo tych tematow bylo na jeden raz.

paulinkas14 napisał(a):

Jezeli ty tego nie chcesz to bym sie nie zgadzala..
dokładnie ! W  związku dwie osoby muszą być zadowolone. Jeśli Ty tego nie chcesz on nie może Cię zmuszać, powinien zrozumieć.
Pasek wagi

BrygidaHOLMES napisał(a):

dokladnie uwazam jak koziolek.matolek jakby cie kochal to nie zaproponowalby tego bo nie chcialaby sie dzielic toba z inna babka czy facetem...

Nie uważam, żeby to był brak miłości czy szacunku - bez przesady. Jeżeli obydwoje lubią takie zabawy to chyba nie ma w tym nic złego, co? Tylko trzeba dobrze dobrać się pod względem temperamentu i chęci do próbowania nowych rzeczy.

Autorko powiedz mu, że nie chcesz takiej formy zbliżenia, a jeżeli sama nie wiesz czy chcesz czy nie to powiedz, że możecie spróbować, ale musisz mieć w każdym momencie możliwość zrezygnowania/przerwania itp. bez jego fochów.

Poza tym trójkąt trójkątowi nie równy. Wcale nie musi być tak, że partner będzie uprawiał seks z tą drugą kobietą lub Ty z drugim mężczyzną. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.