Temat: branie tabletek antykoncepcyjnych

Zaczęłam brać tabletki w środę, wzięłam 21 tabletek, następnie zaczęła się 7 dniowa przerwa i tu mam pytanie, bo w ulotce i kalendarzyku, którym mam jest sprecyzowane dwuznacznie, jest napisane, że kolejną tabletkę bierze się 8 dnia po przerwie, czyli wtedy wychodzi to czwartek, a następnie jest napisane, że tabletki powinno się zaczynać zawsze w ten sam dzień, jak Wy bierzecie?
Mi zawsze wychodzi w niedzielę ;d w sobotę biorę ostatnią, niedziela(1), poniedziałek(2), wtorek(3), środa(4), czwartek(5), piątek(6), sobota(7) - przerwa i 8 dnia w niedzielę zaczynam nowe opakowanie ;)
Ja zawsze zaczynam nowe opakowanie tego samego dnia, u mnie jest to poniedziałek.
Czyli rozumiem, że z każdą przerwą dzień przesuwa Ci się o jeden do przodu? Bo troszkę nie rozumiem, skoro wzięłaś OSTATNIĄ w sobotę to po 7 dniowej przerwie bierzesz w niedzielę, czyli kolejny blister też teoretycznie kończysz w niedziele. :) chyba, ze nie umiem liczyć
Zaczelas w srode a 21 ostatnia tebletke wzielas ze wtorek!policz sobie, czyli po 8 dniach w srode znow zaczynasz.
Pasek wagi

serotonine napisał(a):

Czyli rozumiem, że z każdą przerwą dzień przesuwa Ci się o jeden do przodu? Bo troszkę nie rozumiem, skoro wzięłaś OSTATNIĄ w sobotę to po 7 dniowej przerwie bierzesz w niedzielę, czyli kolejny blister też teoretycznie kończysz w niedziele. :) chyba, ze nie umiem liczyć

Nie. Zawsze zaczynam w niedzielę. Jest tak. 
Niedziela - zaczynam - 1 tabletka. 
Poniedziałek - 2 tabletka
Wtorek - 3 tabletka
Środa - 4 tabletka
Czwartek - 5 tabletka
Piątek - 6 tabletka
Sobota - 7 tabletka
.
.
.
Sobota - 21 tabletka. 
Potem, tak jak już napisałam, 7 dni przerwy czyli od niedzieli do soboty nie biorę i 8 dnia, czyli znowu w niedzielę zaczynam nowe opakowanie. 

Już lepiej tego nie rozpiszę.
Dziękuję Dziewczyny :) ja też zawsze zaczynam tego samego dnia. Ale ostatnio troszkę eghem 'poszalałam' i mam dziwne schizy teraz.. Wiem, że wpadka przy antykoncepcji jest mało prawdopodobna, ale wiecie jak to bywa.
Mój problem polega na tym, że w 3-4 dniu przerwy uprawiałam seks, (mężczyzna kończył w środku) potem po 7dniowej przerwie spóźniłam się z wzięciem tabletki jakieś 6h, gdyż zapomniałam blistra do szkoły, a teraz się stresuję, niby jeśli nie minęło 12h to jestem zabezpieczona, ale jestem panikarą..
Okej, rozumiem :)

serotonine napisał(a):

Dziękuję Dziewczyny :) ja też zawsze zaczynam tego samego dnia. Ale ostatnio troszkę eghem 'poszalałam' i mam dziwne schizy teraz.. Wiem, że wpadka przy antykoncepcji jest mało prawdopodobna, ale wiecie jak to bywa. Mój problem polega na tym, że w 3-4 dniu przerwy uprawiałam seks, (mężczyzna kończył w środku) potem po 7dniowej przerwie spóźniłam się z wzięciem tabletki jakieś 6h, gdyż zapomniałam blistra do szkoły, a teraz się stresuję, niby jeśli nie minęło 12h to jestem zabezpieczona, ale jestem panikarą..
Czytajcie ze zrozumieniem ulotki.
Masz siedem dni przerwy, więc tabletkę bierzesz dnia ÓSMEGO.
W moim przypadku, kiedy kończyłam opakowanie w poniedziałek (wtedy zażyłam ostatnią tabletkę) to pierwszą brałam we wtorek (po 7 dniach przerwy).
Nie bierze się tabletki tego samego dnia tygodnia, bo wówczas przerwy jest dni sześć a nie siedem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.