- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 604
4 grudnia 2012, 21:59
1 grudnia był dzień walki z HIV i AIDS. Dziewczyny, czy przed rozpoczęciem współżycia z nowym partnerem lub zakończeniu związku (szczególnie jeśli byłyście zdradzane) robiłyście sobie test na HIV lub choroby weneryczne? Mój pierwszy partner miał przede mną tylko jedną dziewczynę i przejścia na antykoncepcję hormonalną nie poprzedziły wspólne badania. Błąd! Jest mała prawdopodobność bym coś złapała, ale zawsze. Teraz na pewno będę dbać o siebie, a nie myśleć, czy facet sie obrazi jak zaproponuje mu wspólne badanie.
5 grudnia 2012, 09:28
nigdy nie robilam badan i nie oczekiwalam tego i nikt nie oczekiwal
Edytowany przez wrednababa54 5 grudnia 2012, 09:35
- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 1792
5 grudnia 2012, 09:45
a ja chyba musze namówic mojego zeby poszedl i zrobil.
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
5 grudnia 2012, 10:00
chciałam kiedyś zrobić takie badania ale jakoś nie poszliśmy nigdy a mieliśmy po kilku partnerów, ale oddaję krew w krwiodawstwie także nikłe szanse na choroby typu HIV
5 grudnia 2012, 10:29
Cookie89 napisał(a):
My jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi więc potrzeby raczej nie ma.Zresztą regularnie oddajemy krew i tam badania są przeprowadzane :)
Z tego co wiem, to wirus HIV w organizmie jest rozpoznawany przez odszukiwanie w krwi przeciwciał nie samego wirusa. W żaden inny sposób nie można go wykryć. Mój mąż oddaje krew co 2 miesiące od 9 lat i z tego co wiem to tam robione są badania ogólne, a nie test na HIV. Wiem, że w momencie kiedy wychodzi pozytywny wynik szuka się dodatkowo jakiegoś białka w krwi w celu 100% upewnienia, ale może się mylę. Dodam, że moja znajoma miała transfuzję krwi i kilka miesięcy później została poinformowana przez swojego lekarza, że powinna wykonać test na HIV.
5 grudnia 2012, 10:54
BlackBabe napisał(a):
Cookie89 napisał(a):
My jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi więc potrzeby raczej nie ma.Zresztą regularnie oddajemy krew i tam badania są przeprowadzane :)
Z tego co wiem, to wirus HIV w organizmie jest rozpoznawany przez odszukiwanie w krwi przeciwciał nie samego wirusa. W żaden inny sposób nie można go wykryć. Mój mąż oddaje krew co 2 miesiące od 9 lat i z tego co wiem to tam robione są badania ogólne, a nie test na HIV. Wiem, że w momencie kiedy wychodzi pozytywny wynik szuka się dodatkowo jakiegoś białka w krwi w celu 100% upewnienia, ale może się mylę. Dodam, że moja znajoma miała transfuzję krwi i kilka miesięcy później została poinformowana przez swojego lekarza, że powinna wykonać test na HIV.
Az mnie przestraszyłaś
Ze strony krwiodawstwa
"
Na prośbę dawcy wydajemy bezpłatnie:
- wyniki badań wirusologicznych (badania w kierunku wirusowego zapalenia watroby typu B i C, HIV oraz kiły),"
Skoro mogą wydać to to robią :)
Edytowany przez lenislawa 5 grudnia 2012, 10:55
5 grudnia 2012, 11:32
ktos tu wspomniał o wzw B....owszem, tym mozna sie zarazic o wiele łatwiej, wystarczy mikroskopijna ilość krwi... wystarczy źle wysterylizowany sprzęt u dentysty, w salonach tatuażu itp... prawie wszyscy są szczepieni w okresie dzieciństwa,ale potem większosc nie sprawdza poziomu przeciwciał (miano ochronne utrzymuje sie tylko pare lat)...nie jest to szczepionka na całe życie...
wzw C tez mozna sie łatwiej zarazic niz hiv...a na to szczepionki jak na razie nie ma... mozna sprawdzic czy jest sie zdrowym badając przeciwciała antyHCV...
co do samego hiv...ja badałam sie 2krotnie - za1 razem powiedziano mi,ze ryzyko zarazenia sie wynosi 1:35000....jakie jest teraz - nie wiem, nie orientowałam sie... ale i tak jesli zaczynami z kims współzyc, to mimo brania anty nalezy uzywac gumki.... bo są jeszcze inne choroby weneryczne takie jak kiła - jesli kobieta sie zarazi, to moze nawet o tym nie wiedziec....1 objawem jest owrzodzenie, które powstaje zwykle na szyjce macicy i nie daje objawów... (mozna sie przebadac wykonujac badanie WR)...poza tym rzeżączka....paskudna choroba, objawowa, atauje nie tylko drogi rodne (z powaznymi powikłaniami jesli jest nieleczona), ale i gardło - podczas seksu oralnego... kolejne...grzybice....jak juz raz sie to przejdzie, to niestety lubi nawracac.... opryszczka narządów płciowych.....zakazenie wirusem hpv - którego niektóre typy wywołuja raka szyjki macicy, a niektóre kłykciny odbytu...
oczywiscie w wiekszosci przypadków nic złego sie nie dzieje po seksie bez gumki,ale dopóki nie jest sie pewnym partnera wypadałoby sie zabezpieczyc....
aaa i jeszcze często popełniany błąd...seks analny bez zabezpieczenia... moze i w ciaze sie nie zajdzie,ale zarazic sie łatwo, tym bardziej jesli powstaną mikrouszkodzenia
Edytowany przez Zytong 5 grudnia 2012, 11:34
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto: Czekoladolandia
- Liczba postów: 2317
5 grudnia 2012, 11:36
Również jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami:) dlatego nie badaliśmy się. Ale jak najbardziej popieramy tą akcję!
Ostatnio nawet na zajęciach mieliśmy przykład kampanii społecznej na temat walki z hiv i aids:
zapraszam do obejrzenia bardzo dobra kampania!
FILM - Dołączył: 2011-09-26
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 1936
5 grudnia 2012, 12:11
Myślę, że to bardzo mądre podejście. Nie wiem jak facet zareaguje ale jest to na pewno bardzo trzeźwe myślenie. Oby więcej takich mądrych dziewczyn jak Ty.
- Dołączył: 2012-06-28
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 216
5 grudnia 2012, 12:33
Ja oddaje regularnie krew i mam robione badania wszystkie wtedy, po rozstaniu z mezem to byla pierwsza rzecz jaką zrobiłam, i jeśli z kimś się kiedyś zwiąże poproszę to osobę o to żeby się przepadała, w końcu nigdy nic nie wiadomo....